Jakub Błaszczykowski latem 2023 roku zakończył swoją karierę piłkarską. W lipcu pożegnał się oficjalnie z Wisłą Kraków, z kolei w czerwcu rozegrał ostatnie spotkanie w reprezentacji Polski, wychodząc na murawę na symboliczne 16 minut w potyczce z Niemcami, co było oczywiście nawiązaniem do numeru, który nosił na koszulce. Jakiś czas później do benefisu w wywiadzie dla Polsatu Sport odniósł się Grzegorz Lato, były futbolista i były prezes PZPN. Złoty i srebrny medalista igrzysk olimpijskich oraz dwukrotny zdobywca trzeciej lokaty na MŚ z kadrą wbił Błaszczykowskiemu wówczas szpileczkę, pytając retorycznie "co on włożył do gabloty" podczas swojej przygody z "Biało-Czerwonymi". Minęło kilka tygodni i do sprawy odniósł się... Robert Lewandowski. Obecny kapitan drużyny narodowej udzielił wywiadu Eleven Sports oraz Meczykom i w trakcie rozmowy z dziennikarzem Mateuszem Święcickim został zagadnięty o swój stosunek do faktu, że dawne gwiazdy reprezentacji, jak Jan Tomaszewski czy właśnie Lato, lubią poddawać obecnych kadrowiczów krytyce. "Lewy" został także zagadnięty o to, czy warto wchodzić w polemikę i stawać w obronie graczy. "Niemoralna propozycja". Lewandowski o aferze premiowej, oberwał też PZPN Robert Lewandowski o wypowiedzi Grzegorza Laty o Błaszczykowskim: Jak można żyć historią? "Nie odbieram tu zasług, ale od takiej osoby wymaga się, że będzie też trochę wspierała, nie tylko Kubę, ale też reprezentację (jako całość - dop. red.), także i w tych ciężkich chwilach. Sam był piłkarzem, wie, przez jakie problemy, przeszkody i wyzwania trzeba w związku z tym przechodzić" - kontynuował "RL9". "Był członkiem świetnej generacji piłkarzy, może jakby Kuba też był jej członkiem to również zdobyłby wtedy medal. Nie chcę tego porównywać, to są dwie inne epoki i takie porównania nie mają sensu. Mamy zupełnie inny świat, inną piłkę nożną" - dodał. "Może warto częściej na takie rzeczy odpowiadać, może ja też powinienem, tak jak teraz to robię. Może warto nie dawać im (starszej generacji - dop. red.) mandatu na wypowiadanie się na jakikolwiek temat, jaki tylko chcą, bo to często są bzdury" - skwitował dosadnie "Lewy". Santos grzmi o meczu z Mołdawią. "Zgadzamy się na to? Tak nie możemy!" Robert Lewandowski i reprezentacja niebawem powrócą do walki o Euro 2024 Robert Lewandowski tymczasem już naprawdę niedługo po raz kolejny wybiegnie na murawę w koszulce z orzełkiem na piersi - 7 i 10 września "Biało-Czerwoni" w kwalifikacjach do Euro 2024 zmierzą się bowiem z Wyspami Owczymi oraz Albanią. Po ostatnich wynikach kadry - zwłaszcza blamażu z Mołdawią - podopieczni Fernando Santosa absolutnie nie mogą pozwolić sobie na kolejne potknięcia...