FC Barcelona, choć pewnie awansowała do 1/8 finału Ligi Mistrzów, to po drodze w ostatnim czasie odnotowała dwie bolesne porażki w tych rozgrywkach - jedną z Szachtarem i jedną, co szczególnie zaskakujące, z belgijskim Royalem Antwerp. To być może nie zmartwiłoby kibiców aż tak, gdyby nie fakt, że również i na krajowym poletku całkiem niedawno "Barca" zaliczyła znaczące potknięcia - mowa o remisach z Rayo Vallecano i Valencią oraz o porażce z Gironą, która niebawem mistrzom Hiszpanii może odskoczyć w tabeli na aż dziewięć punktów. Problemy Lewandowskiego się nie kończą, Barcelona ma rozwiązanie. Dwa nazwiska Kontuzje największym strapienie Barcelony? Laporta nie ma wątpliwości Do sytuacji zespołu odniósł się w wywiadzie dla agencji prasowej EFE prezydent FCB, Joan Laporta. W przeciwieństwie do prasy z Półwyspu Iberyjskiego nie upatrywał on winy za ten swoisty kryzys w postawie konkretnych zawodników, za to mówił o kontuzjach nieodzownych jego zdaniem futbolistów. "Winię za to wszystko długie kontuzje Pedriego czy de Jonga, dwóch graczy, którzy sprawiają, że mamy kontrolę nad piłką. Dla mnie to jeden z kluczy do tego, że skład, który jest lepszy niż w zeszłym roku, nie osiągnął poziomu, jakiego oczekujemy" - oświadczył. Joan Laporta: Roque to uzupełnienie, mamy wirtuozów takich jak Lewandowski Laporta otrzymał też pytanie o to, czy swoistym remedium w kwestii zdobywania goli będzie Brazylijczyk Vitor Roque, który ma oficjalnie dołączyć do "Blaugrany" jeszcze w zimowym okienku. Jak podkreślił 61-latek dyrektor sportowy drużyny, Deco, zachwalał nastolatka podkreślając, że ten ma swoje cele do osiągnięcia i może wydatnie pomóc FCB. To dosyć znamienna wypowiedź pokazująca, że "Lewy" niezmiennie posiada spore wsparcie ze strony sternika "Dumy Katalonii" i że - choć ostateczne decyzje w kwestii konstruowania składu powinny należeć do trenera Xaviego Hernandeza - młody gwiazdor mający być w dłuższej perspektywie następcą Polaka raczej nie od razu "zrzuci go z siodła". Realu Madryt zabawił się w hicie. Zwycięstwo w cieniu dramatu gwiazdy FC Barcelona zagra w tym roku jeszcze dwa razy FC Barcelona do końca roku rozegra już tylko dwa spotkania - 20 grudnia zmierzy się z Almerią w ramach Primera Division, z kolei dwa dni później zmierzy się w dosyć nietypowym sparingu z meksykańskim Clubem America na Cotton Bowl w Dallas. Wówczas Lewandowski wciąż będzie jedyną nominalną "dziewiątką" w zespole...