Robert Lewandowski nie ukrywał, że nie chciał trafić na Bayern Monachium już na tym etapie Ligi Mistrzów. Ale nie z niechęci do klubu - a właśnie z szacunku do kibiców i piłkarzy, z którymi jeszcze przed chwilą tworzył jedną drużynę. Sporo osób zastanawiało się, jak Lewandowski zostanie przyjęty przez monachijski fanów. W końcu podczas wymuszania transferu między nim a klubem padło wiele mocnych słów. Robert Lewandowski ponownie w Monachium Ostatecznie fani zachowali wielką klasę. Gdy spiker wyczytał nazwisko Roberta Lewandowskiego, na całym stadionie rozległy się wiwaty i aplauz. Tak kibice dziękowali Polakowi za wiele lat spędzonych w klubie. Lewandowski był piłkarzem Bayernu Monachium przez osiem lat. Za każdym razem zdobywał mistrzostwo Niemiec, dodając do tego triumf w Lidze Mistrzów w 2020 roku. Był wielokrotnym królem strzelców, zdobywając 344 bramki w 375 spotkaniach dla Bayernu. Jest drugim najlepszym strzelcem w historii klubu, ustępując jedynie Gerdowi Muellerowi. Hitem wieczoru z LM jest spotkanie Barcelona - Bayern, które rozpocznie się już dziś o godz. 21.00. Transmisja w Polsacie Sport Premium i na Polsat Box Go. Komentują je Bożydar Iwanow i Sebastian Chabiniak.