Robert Lewandowski od lat jest kluczowym zawodnikiem reprezentacji Polski w piłce nożnej. 35-latek w drużynie narodowej zadebiutował w 2008 roku, a sześć lat później oficjalnie został kapitanem "Biało-Czerwonych". W kolejnych tygodniach obecny selekcjoner kadry Michał Probierz nie będzie mógł jednak liczyć na utytułowanego napastnika. Lewandowski został bowiem kontuzjowany podczas ostatniego meczu Ligi Mistrzów w barwach FC Barcelona. Podczas starcia z Porto kapitan Polskiej reprezentacji został boleśnie sfaulowany przez jednego z rywali, Davida Carno. Podczas gdy "Lewy" zmuszony był opuścić boisko, drugi z panów nie obejrzał nawet żółtego kartonika, co nie spodobało się wielu ekspertom. Jak poinformował kataloński klub, u Roberta Lewandowskiego zdiagnozowano skręcenie lewej kostki. Oznacza to, że Polak zmuszony jest do minimum miesięcznej przerwy od rywalizacji. Zabraknie go więc w nadchodzących meczach eliminacji do Euro 2024, w których Polska zmierzy się z Wyspami Owczymi i Mołdawią. Kto kapitanem kadry? Nokautujący cios w Zielińskiego. Tego się nie spodziewał Robert Lewandowski w reprezentacji Portugalii? Co za wpadka farerskich mediów Wieść o kontuzji kapitana polskiej reprezentacji nie umknęła naszym rywalom. W mołdawskich i farerskich mediach pojawiły się artykuły dotyczące ogromnego pecha Roberta Lewandowskiego. Jeden z materiałów jednak mocno różnił się od innych - dziennikarze serwisu "roysni.fo" z Wysp Owczych 35-letniemu napastnikowi zmienili bowiem narodowość. Wpadka dziennikarzy może zaskakiwać zważywszy na fakt, że to właśnie z Wyspami Owczymi Polska zmierzy się już 12 października. Tamtejsze media nie powinny więc mieć wątpliwości co do narodowości Lewandowskiego. Kto "skorzysta" na urazie Roberta Lewandowskiego? Są wyraźni "faworyci" W najbliższym czasie "Biało-Czerwonych" czekają bardzo ważne spotkania. Od ich wyniku bowiem zależy przyszłość polskiej drużyny narodowej, a mianowicie występ reprezentacji Polski na nadchodzących mistrzostwach Europy. Do tej pory pod wodzą Fernando Santosa Polacy rozegrali pięć meczów eliminacyjnym, przegrali jednak aż trzy spotkania, dwa razy jedynie zdołali pokonać rywali. Obecnie podopieczni Michała Probierza znajdują się na czwartym miejscu w tabeli grupy E.