Nie wiadomo, jak potoczy się sprawa Lewandowskiego w kwestii dyplomów. Uzyskanie wykształcenia w sposób nielegalny karane może być nawet więzieniem. W ostatnim czasie podobnych afer było o wiele więcej, szczególnie wokół uczelni Collegium Humanum, która zapewniała papiery wielu prominentnym osobom w Polsce. Przemysław Babiarz wyznaje po latach. Ta sytuacja przez długi czas spędzała mu sen z powiek Robert Lewandowski w ogniu krytyki "Robert Lewandowski kupił dyplom w prywatnej uczelni w Łodzi. Piszę to z całą odpowiedzialnością, bo "zdał" u mnie dwa egzaminy" - pisała dr Barbara Mrozińska na portalu społecznościowym X. Wykładowczyni ujawniła, że ani razu nie widziała swojego studenta na oczy, a co za tym idzie, nie mogła sprawdzić jego wiedzy. Jak dotąd Lewandowski nie zabrał głosu w tej sprawie i dalej cieszy się wakacjami z rodziną. Sprawa dyplomu to jednak kolejna, która kładzie się cieniem na jego wizerunku. Z pewnością przy tej sprawie triumfuje niegdyś menadżer piłkarza, a teraz jego największy wróg, Cezary Kucharski. Robert Lewandowski oczami Wojewódzkiego Głos w sprawie postanowił zabrać również Kuba Wojewódzki, który nie zamierzał gryźć się w język (albo pióro). W felietonie dla "Polityki", dziennikarz skomentował aferę z udziałem Lewandowskiego i nie zostawił na nim suchej nitki. Tekst obficie polał sarkastycznym sosem. Nagłe spotkanie z Szymonem Marciniakiem. Sędzia od razu się pochwalił "Robert Lewandowski kupił dyplom na prywatnej uczelni w Łodzi", zarzuca dr Barbara Mrozińska, wykładowczyni, u której zawodnik "zdał" dwa egzaminy. Czyli Lewy ma lewego magistra. Sprawa może być rozwojowa. Serwis Weszło.pl tytułował go profesorem" - wyzłośliwiał się dziennikarz. Wszyscy czekają teraz na reakcję samego zainteresowanego.