W miniony weekend FC Barcelona straciła kolejne punkty w rozgrywkach La Liga, przegrywając 2:4 w derbach Katalonii z rewelacją tego sezonu - Gironą. Jedną z bramek dla ekipy trenera Xaviego Hernandeza strzelił w tym spotkaniu reprezentant Polski - Robert Lewandowski, który... zmarnował także świetną okazję do zdobycia bramki na 3:3 w samej końcówce spotkania. Gdyby trafił do siatki, zostałby bohaterem mistrza Hiszpanii, a tak, mimo jednego trafienia, znów pojawiły się słowa krytyki pod jego adresem. W obronie Roberta Lewandowskiego stanął jednak - kolejny już raz - trener FC Barcelona Xavi Hernandez. - Robert strzelił gola, ale brakowało skuteczności całej drużynie. Musimy być silniejsi w obu obszarach, w ofensywie i defensywie. Nie zagraliśmy złego meczu, ale Girona lepiej wykorzystała swoje szanse - przyznał hiszpański szkoleniowiec. Robert Lewandowski odejdzie z FC Barcelona? Wymowne doniesienia hiszpańskich mediów Choć Robert Lewandowski strzelił gola - ósmego już w bieżących rozgrywkach La Liga - w hiszpańskich mediach pojawiły się nie tylko słowa krytyki wymierzone w Polaka, lecz także kolejne doniesienia o jego rychłym odejściu z FC Barcelona. Przybrały one na sile zwłaszcza po wygranym 1:0 meczu z Atletico Madryt, lecz na dobrą sprawę nie słabną już od pewnego czasu. Kluczowy dla przyszłości Roberta Lewandowskiego może okazać się zimowy transfer Vitora Roque - rywala Polaka w walce o pierwszy skład - oraz to, jak na to wydarzenie zareaguje reprezentant Polski na murawie. - Teraz okaże się, czy przybycie Vitora Roque będzie bodźcem dla Lewandowskiego, który w tej chwili wydaje się być zbyt mocnym piłkarzem pierwszego składy. Jeśli Polak zobaczy, że jego miejsce jest zagrożone, możliwe, że jego występy się poprawią, że będzie bardziej zaangażowany w kreowanie gry. Jeśli Vitor Roque, jak tego oczekują w Barcelonie, eksploduje po przenosinach do Europy, czas Lewandowskiego w Barcelonie zacznie się kończyć - czytamy dalej. Na razie Robert Lewandowski ma czas by nieco odpocząć, skupić się na treningu i dobrze przygotować się do kolejnego meczu w La Liga z Valencią. Reprezentant Polski nie otrzymał bowiem powołania od trenera Xaviego Hernandeza do kadry meczowej na najbliższy mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów z ekipą Royal Antwerp. FC Barcelona ma już pewny awans do fazy pucharowej.