Piłkarze FC Barcelona uciekli w czwartek katu spod topora. Ewentualna porażka z Las Palmas na początku walki w La Liga w 2024 roku mogłaby bowiem być niezwykle bolesna w skutkach dla zespołu prowadzonego przez trenera Xaviego Hernandeza. Na jego szczęście w doliczonym czasie gry "Dumę Katalonii" uratował Ilkay Gundogan, który najpierw wywalczył, a następnie pewnie wykorzystał rzut karny. Dzięki temu mistrzowie Hiszpanii wrócili do domu z kompletem punktów, zwyciężając 2:1. Robert Lewandowski wybiegł w pierwszym składzie FC Barcelona. W 72. minucie zszedł jednak z boiska, a w jego miejsce Xavi Hernandez oddelegował do gry reprezentanta Portugalii - Joao Felixa. Po zakończeniu spotkania hiszpański szkoleniowiec zdradził, dlaczego zdecydował się na taką roszadę. Ujawnili, co znajduje się na szafce Roberta Lewandowskiego. Reakcja mogła być tylko jedna FC Barcelona: Robert Lewandowski musi uważać. Wisi nad nim groźba ławki rezerwowych Pod koniec meczu na placu gry pokazał się także nowy nabytek Barcelony - Vitor Roque. Brazylijczyk miał nawet okazję, by wpisać się na listę strzelców. I choć ostatecznie nie zdołał tego zrobić, hiszpańscy eksperci podkreślają, że może w najbliższym czasie przysporzyć sporo problemów Robertowi Lewandowskiemu, a nawet wygryźć go z podstawowego składu. Sam Polak kolejny raz został skrytykowany za swój występ. - Tym, co Lewandowskiego martwi najbardziej, a przynajmniej powinno go zacząć martwić od teraz, jest obecność w zespole Vitora Roque, który w ciągu kilku minut spędzonych na boisku zdołał wygenerować więcej szans niż Lewandowski podczas swojego pobytu na murawie - czytamy dalej. Katalońscy dziennikarze stawiają przy tym warunek Robertowi Lewandowskiemu. - Lewandowski przyprawia Barcelonę o potężny ból głowy. Wydaje się, że odpowiednia rozwiązania wciąż nie nadchodzą, podobnie jak gole. Polski napastnik znów musi być ważny i musi trafiać do siatki. Jeśli tego nie zrobi, będzie pełnił funkcję zawodnika rezerwowego częściej, niż ma to w zwyczaju - orzekli w sprawie kapitana "Biało-Czerwonych".