Rok 2023 był dla polskiej piłki reprezentacyjnej niezwykle bolesny. Fatalny debiut selekcjonera Fernando Santosa w Pradze z Czechami, koszmar z Kiszyniowie spuentowany kompromitującą porażką z Mołdawią czy wyjazdowe "lanie" od Albanii, a do tego seria wpadek i afer w Polskim Związku Piłki Nożnej - ta mieszanka na długo pozostanie w głowach kibiców "Biało-Czerwonych". Największą krytykę po wielu wpadkach naszej kadry narodowej zbierał jako jej kapitan Robert Lewandowski, który osobiście - pod względem sportowym - także nie może zaliczyć kończącego się roku do wybitnie udanych. LewanGOALSki - jak nazywany był Polak przez wielu ekspertów, a także byłego kolegę z szatni Bayernu Monachium Thomasa Muellera, zasłynął w ostatnich latach z niebywałej wręcz skuteczności. Pod bramką rywala potrafił wyczyniać rzeczy nieprawdopodobne, bijąc wszelkie rekordy, w tym ten legendarny należący do Gerda Muellera, gdy na finiszu kampanii 2020/21 strzelił swojego 41. gola w rozgrywkach Bundesligi. Ten rok, a zwłaszcza pierwsza połowa obecnego sezonu jest pod tym względem rozczarowująca w wykonaniu Roberta Lewandowskiego. I choć przez jakiś czas można było tłumaczyć naszego rodaka brakiem odpowiedniego serwisu w wykonaniu jego kolegów z FC Barcelona, statystyki są teraz dla niego bezwzględne. Jasno bowiem pokazują, że "Duma Katalonii" jest usposobiona ofensywnie, co przekłada się na liczbę sytuacji strzeleckich "Lewego". Ten jednak - jak na swoje standardy - marnuje je na potęgę. Robert Lewandowski wyszedł na boisko i się zaczęło. Kibice oburzeniu przy starciu z udziałem Polaka Robert Lewandowski notuje najgorszy rok od niemal dekady. Polak nieskuteczny w barwach FC Barcelona Jak wylicza portal Sofascore.com, Robert Lewandowski zanotował najwyższy współczynnik goli oczekiwanych (xG) w całej La Liga, mając sporą przewagę nad resztą stawki. Oznacza to, że powinien zdobyć najwięcej (bo statystycznie ponad 11,5, przy 9,5 wicelidera rankingu - Artema Dowbyka z Girony) bramek. Tymczasem kapitan reprezentacji Polski zanotował zaledwie osiem trafień, zajmując tym samym ósmą lokatę w klasyfikacji strzelców ligi hiszpańskiej. Dodatkowo żaden inny piłkarz w rozgrywkach La Liga nie zmarnował aż tylu - 15 - "dużych szans" na strzelenie gola. Burza wokół Roberta Lewandowskiego. FC Barcelona już zdecydowała. Jednoznaczny werdykt Między innymi przez ostatnie niewykorzystane sytuacje rok 2023 jest dla Roberta Lewandowskiego jednym z najgorszych w karierze pod względem strzelonych goli (licząc występy w klubach i reprezentacji) od czasu jego wyjazdu z Polski. W ciągu ostatnich 12 miesięcy "Lewy" trafił do siatki "zaledwie" 28 razy. By znaleźć jego słabszy wynik, trzeba cofnąć się do 2014 roku, gdy zdobył o jedną bramkę mniej. Jeszcze mniej, bo 22 razy, pokonywał bramkarzy rywali w 2011 roku. Był to dla niego pierwszy rok, który spędził w całości grając już dla zagranicznego klubu - Borussii Dortmund, do której przeniósł się z Lecha Poznań latem 2010 roku. W tamtym okresie 12 miesięcy, łącząc grę w obu klubach i reprezentacji Polski, zanotował 21 trafień. Wciąż rekordowy dla Roberta Lewandowskiego pozostaje rok 2021, gdy siał postrach w linii ataku Bayernu Monachium. Wówczas zdołał dobić do granicy 69 bramek. Bramki Roberta Lewandowskiego w roku kalendarzowym (od czasu wyjazdu z Polski): 2010 - 21 bramek2011 -22 bramki2012 - 33 bramki2013 - 38 bramek2014 - 27 bramek2015 - 49 bramek2016 - 47 bramek2017 - 53 bramki2018 - 46 bramek2019 - 54 bramki2020 - 47 bramek2021 - 69 bramek2022 - 43 bramki2023 - 28 bramek