Robert Lewandowski w wygranym meczu z Niemcami (1-0) przebywał na boisku przez całą pierwszą połowę. Po zmianie stron jego miejsce zajął Arkadiusz Milik. Wyjątkowo Lewandowski nie rozpoczął meczu w roli kapitana, a przejął opaskę od żegnającego się z polską kadrą Jakuba Błaszczykowskiego. - Wspaniały moment, wyjątkowy nie tylko dla Kuby, ale też pewnie dla wielu kibiców, ale też i dla mnie. Bo zdaję sobie z tego sprawę, że z jednej strony są to piękne chwile, a z drugiej - trochę smutne, bo coś się kończy - powiedział Lewandowski w rozmowie z TVP Sport. Już wszystko jasne. Zapadła decyzja przed meczem z Mołdawią Robert Lewandowski o pożegnaniu z reprezentacją: Zdaję sobie sprawę z tego Niespełna 35-letni Lewandowski dał do zrozumienia, że także liczy się z tym, że powoli jego kariera reprezentacyjna wkracza w finałową fazę. - Zdaję sobie sprawę z tego, że niedługo pewnie ja będę na tym miejscu - stwierdził, mając na myśli pożegnanie z kadrą, jak zrobił to Błaszczykowski. Szykuje się wielka impreza w Polsce. Kulesza: Rozmawiałem z prezydentem UEFA Napastnik Barcelony zaznaczył jednak, że nie zamierza żegnać się kadrą przed Euro 2024, a być może nawet w głowie kiełkuje mu myśl o grze na mundialu w 2026 roku. - Na razie jestem skupiony na tych eliminacjach i na mistrzostwach Europy. Myślę też, że wiele innych czynników będzie wpływało na to, czy dalej będę miał chęć, żeby dawać z siebie wszystko i być gotowym. Aż tak daleko na razie nie wybiegam - odpowiedział Lewandowski. Lewandowski jest rekordzistą reprezentacji Polski zarówno pod względem rozegranych meczów (141), jak i zdobytych bramek (78).