Robert Lewandowski - mimo pewnych momentów strzeleckiego przestoju - pokazał się w sezonie 2023/2024 od naprawdę dobrej strony w barwach FC Barcelona, zdobywając m.in. 19 bramek w samej Primera Division, co dało mu pozycję jednego z czołowych snajperów hiszpańskiej ekstraklasy. Piłkarz następnie udał się na Euro 2024, gdzie wraz z reprezentacją Polski niestety nie zdołał wyjść z grupy (a sam jednocześnie zmagał się z urazem), a potem przyszedł dla niego czas na upragniony odpoczynek. W drugiej połowie lipca "Lewy" powraca jednak do swych obowiązków - i bez wątpienia ma on "naładowane baterie". Historyczne wydarzenie w polskiej Ekstraklasie. Wymiana ciosów pod Wawelem Robert Lewandowski wraca z urlopu do FC Barcelona. Hiszpanie piszą o jednym W niedzielę hiszpańska prasa po raz kolejny potwierdziła, że zgodnie z planem 22 lipca Lewandowski ostatecznie stawi się w FC Barcelona i wejdzie na dobre w tryby przedsezonowych przygotowań. Sama "Blaugrana" zaś udostępniła w sieci następujący materiał: To swoiste puszczenie oka do kibiców, bowiem "RL9" już wcześniej dzielił się z internautami fotografiami, na których widać, jak podczas wakacji mocno pracuje na siłowni - sam lub w towarzystwie swojej żony, Anny. Na ten aspekt zwróciła uwagę, chociażby "Marca". Warto przy tym zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt - Lewandowski ma umowę z "Dumą Katalonii" ważną do końca czerwca 2026 roku, więc to, jak przebiegnie dla niego najbliższa kampania będzie zapewne decydujące w kontekście prolongaty lub ewentualnego rozbratu z FCB w przyszłe lato. Jedno jest pewne - "Barca" zawodnika tej klasy nie wypuści za darmo. Kolejny Polak z szansą na wielką karierę w Arsenalu, hit. Tego chciał Arteta Lewandowski rusza z FC Barcelona do USA. Hitowe mecze za oceanem Polak i jego kompani już niebawem udadzą się do Stanów Zjednoczonych, gdzie zagrają z Manchesterem City, Realem Madryt oraz AC Milan (30 lipca, 3 sierpnia, 7 sierpnia). Następnie w ramach Pucharu Gampera zmierzą się - już na własnym terenie - z AS Monaco (12 sierpnia), a rywalizację w Primera Division zaczną od wyjazdowej potyczki z Valencią (17 sierpnia). W poniedziałek oprócz "RL9" do treningów formalnie powróci też Andreas Christensen. Następni w swoistej kolejce są tu ter Stegen, Guendogan, Raphinha, Lamine Yamal i Ferran Torres. Trener Hansi Flick na razie nie będzie mógł przyglądać się z bliska postępom m.in. Fermina Lopeza, Erica Garcii oraz Paua Cubarsiego, którzy będą brać udział w igrzyskach olimpijskich.