Robert Lewandowski miał niemal miesiąc, by odpocząć przed swoim trzecim sezonem w barwach FC Barcelona. Kibice nie mogą doczekać się ponownego spotkania Polaka z Hansim Flickiem, pod którego wodzą notował fantastyczne wyniki w Bayernie Monachium. Wiemy już, kiedy panowie nawiążą współpracę w stolicy Katalonii. Lewandowski potrzebował wakacji. Za nim trudny rok Debiutancki sezon Roberta Lewandowskiego w FC Barcelona należy ocenić co najmniej dobrze. Kapitan reprezentacji Polski wydatnie pomógł drużynie w odzyskaniu tytułu mistrzowskiego, a także w wygraniu Superpucharu Hiszpanii. Sam napastnik z 23 trafieniami wywalczył też koronę króla strzelców La Ligi. Druga kampania nie była już tak udana. 35-latek jesienią nie był w stanie wrócić do topowej formy, co można było zaobserwować już w końcówce sezonu 2022/2023. Rzecz jasna, Xavi Hernandez i zespół również nie pomagali. Ostatecznie, chociaż dyspozycja Polaka wzrosła w ostatnich miesiącach sezonu, "Blaugranie" nie udało się sięgnąć po żadne trofeum. Sam "Lewy" musiał też zrzec się korony dla najlepszego strzelca na rzecz Artema Dowbyka. Ukraiński napastnik ustrzelił dla Girony FC aż 24 bramki - o pięć więcej, niż Polak. Zwieńczeniem nieudanego roku było dla 35-latka Euro 2024. Jeszcze przed startem turnieju doznał urazu, który wyłączył go z gry z pierwszej kolejki fazy grupowej przeciwko Holendrom, zaś z Austriakami wszedł na boisko dopiero w drugiej połowie. Udało mu się wpisać na listę strzelców w starciu z Francuzami, ale nie ulega wątpliwości, że niemiecki turniej nie zostanie ciepło zapamiętany przez napastnika FC Barcelony. Lewandowski wraca z wakacji. Kibice mają wielkie oczekiwania Reprezentacja Polski wróciła z Niemiec do Polski w nocy z 25 na 26 czerwca. Po wspólnym przylocie wszyscy kadrowicze wybrali się na wakacje. Robert Lewandowski chwalił się wypoczynkiem w swoim domu na Mazurach czy urlopem na Lazurowym Wybrzeżu. Szerokim echem odbiło się też nagranie, w którym Anna Lewandowska "przepytuje" męża z języka hiszpańskiego. Przed tygodniem Hansi Flick rozpoczął treningi z nowym zespołem. Niemiec już przygotowuje część zawodników na trudy kolejnego sezonu. Rzecz jasna, kontynentalne turnieje sprawiły, że najważniejsi piłkarze dopiero w najbliższych dniach zaczną pojawiać się w stolicy Katalonii. Jak poinformował Javi Miguel z "AS-a", Robert Lewandowski wróci do treningów w najbliższy poniedziałek 22 lipca. Wraz z nim w ośrodku treningowym pojawić ma się też Andreas Christensen. Kolejni piłkarze, mający za sobą wyjazd na Euro 2024 - Marc-Andre ter Stegen, Ilkay Guendogan i Jules Kounde - zjawią się zaś w klubie 28 lipca, by wziąć udział w tournee po Stanach Zjednoczonych. Z kolei Raphinha, którego Brazylia rozczarowała podczas Copa America - ma dolecieć do Ameryki Północnej bezpośrednio ze swojej ojczyzny. Najdłużej Flick będzie musiał czekać na świeżo upieczonych mistrzów Europy. Lamine Yamal oraz Ferran Torres mają pozwolenie na powrót do treningów dopiero 8 sierpnia. Fermin Lopez będzie już wówczas brał udział w igrzyskach olimpijskich, zaś Pedri będzie kontynuował proces powrotu do zdrowia. Kibice nie mogą doczekać się ponownego spotkania Lewandowskiego z Flickiem. To podczas współpracy z niemieckim trenerem 35-latek notował najlepsze sezony w historii - w tym ten, w którym Bayern Monachium sięgnął po potrójną koronę.