Katalońskie radio RAC1 przypomina, że polski napastnik, występujący w FC Barcelona od lipca 2022 r., był kluczowy dla sukcesu w rozgrywanym w Arabii Saudyjskiej turnieju, gdzie zdobył dwa gole, a także skutecznie wykorzystał rzut karny w półfinałowym starciu z Realem Betis. Komentatorzy katalońskiej rozgłośni zauważają, że Lewandowski był aktywny w niedzielnym finale i poza asystą przy golu Gaviego mógł jeszcze dwukrotnie wpisać się na listę strzelców. Z kolei wydawana w Barcelonie gazeta "Mundo Deportivo" wyróżniając obu tych zawodników w niedzielnym finale komentuje wspólne zdjęcie bohaterów turnieju jako udane połączenie gry weteranów i młodzieży. "Na tej pięknej fotografii, gdzie obaj pozują z trofeum, widać doświadczenie oraz utalentowaną młodość" - napisała hiszpańska gazeta. Zobacz także: Ikona zdradza kulisy. Będzie pracować z reprezentacją Polski? "Każdy by skorzystał" Media: Robert Lewandowski - kluczowa postać w szatni FC Barcelona Dziennik "Marca" z kolei podkreśla znaczenie Roberta Lewandowskiego w szeregach ekipy z Barcelony, zastanawiając się "jak wiele sił" wystarczy jeszcze Polakowi na grę na wysokim poziomie. "Jeśli Barca sprawi, że Polak wytrzyma na swoim poziomie jeszcze kilka sezonów, to trofea na pewno przyjdą. Może on pojawić się w grze mniej lub bardziej, ale jego skuteczność nie budzi wątpliwości" - oceniła umiejętności "Lewego" madrycka gazeta. Zobacz także: Cezary Kulesza dostał podpowiedź od Adama Małysza. Prezes PZN stawia warunek. "To byłby strzał w dziesiątkę" RAC1 oraz "Marca" odnotowują, że dzięki zwycięstwu na stadionie w Rijadzie trener Xavi Hernandez zdobył swoje pierwsze trofeum od czasu, kiedy w listopadzie 2021 objął stery drużyny FC Barcelona. Media w Hiszpanii szeroko komentują poniedziałkowe deklaracje prezesa klubu Joana Laporty, który stwierdził, że wygranie Superpucharu może być "punktem zwrotnym" w erze trenera Xaviego Hernandeza. Działacz, który przypomniał o wielomilionowych wydatkach klubu latem na transfery, wyraził nadzieję, że od niedzielnego zwycięstwa "Duma Katalonii" będzie kroczyć do kolejnych triumfów. Laporta podziękował też kibicom klubu za cierpliwość i zadedykował im zdobyte w Rijadzie trofeum. Marcin Zatyka (PAP)