Zachwyty jednego z kapitanów Barcelony wpisują się w entuzjazm kibiców katalońskiego klubu. Lewandowski zdobył już osiem goli w pięciu oficjalnych meczach tego sezonu. Barcelona wbiła ich 16, czyli Polak połowę. Sergi Roberto asystował Lewandowskiemu. A potem zachwycał się grą Polaka Sergi Roberto nie jest zawodnikiem podstawowej jedenastki u Xaviego Hernandeza. Ale dostał szansę gry na inaugurację Ligi Mistrzów z Viktorią Pilzno (5-1). Asystował przy bramce Lewandowskiego na 2-0. W przerwie opuścił boisko ze względu na drobny uraz. Zastąpił go inny z czwórki kapitanów Gerard Pique, dla którego był to pierwszy występ w tym sezonie. - Taki napastnik jak Lewandowski to dla nas prawdziwy prezent. W ostatnich latach Barcelona cierpiała z powodu braku zawodnika tej klasy. Nie chodzi tylko o gole, które dla nas zdobywa, ale jego charakter: pracowitość, skromność, wspaniały kontakt z kibicami i kolegami z zespołu. Kogoś takiego bardzo potrzebowaliśmy. Cieszymy się, że jest z nami. Jeszcze wiele bramek zdobędzie i da kibicom bardzo dużo radości - powiedział Sergi Roberto po zwycięstwie nad Viktorią. Co na słowa Sergiego Roberto powiedziałby Leo Messi? Komplementy jednego z kapitanów i wychowanka Barcelony nie byłyby niczym szokującym. Na Camp Nou Lewandowskim zachwycają się teraz wszyscy. Stwierdzenie, że klub od lat nie miał piłkarza tek klasy, jest jednak kontrowersyjne. Leo Messi opuścił klub latem 2021 roku. Tak jak mistrz świata Antoine Griezmann. Luis Suarez odszedł z Camp Nou rok wcześniej. Tylko w poprzednim sezonie Barcelona była zespołem bez najjaśniejszych gwiazd światowej piłki. ZOBACZ TEŻ: Lewandowski otwarcie: - Jesteśmy gotowi na Bayern Robert Lewandowski przeszedł do historii. Jeszcze nikt tego nie dokonał Robert Lewandowski graczem meczu. Może zostać piłkarzem całej kolejki LM