Jeszcze przed spotkaniem największe obawy defensywy SSC Napoli musiał budzić zwłaszcza jeden z piłkarzy FC Barcelona - Robert Lewandowski. Reprezentant Polski w ostatnich tygodniach wrócił do regularnego strzelania goli, sprawiając ogromne problemy kolejnym rywalom na boiskach w La Liga. Robert Lewandowski najpierw w trzech ostatnich spotkaniach zdobył cztery bramki - po jednej w starciach z Deportivo Alaves i Granadą oraz dwie w ostatniej potyczce z Celtą Vigo. Dlatego też trener FC Barcelona Xavi Hernandez nie ukrywał przed starciem z mistrzem Włoch, że liczy na polskiego napastnika. Robert Lewandowski wyszedł po meczu. Padło zaskakujące pytanie. Wymowna reakcja Polaka Liga Mistrzów: Napoli - FC Barcelona. Robert Lewandowski MVP spotkania I w Neapolu Robert Lewandowski zrobił swoje. W 60. minucie otrzymał piłkę od Pedriego i pokazał, dlaczego wciąż można nazywać go rasowym snajperem. 35-latek sprytnie zszedł na prawą nogę i uderzył między nogami jednego z obrońców, pakując piłkę do siatki. Na jego trafienie odpowiedział 15 minut później Vitor Osimhen, przez co mecz zakończył się remisem 1:1. Ostatecznie jednak to nie Nigeryjczyk, a Robert Lewandowski został ogłoszony przez UEFA najlepszym zawodnikiem spotkania. W podsumowaniu wyboru Polak został pochwalony nie tylko za błysk w ofensywie, ale i pracę w obronie. - Zdobył kapitalną bramkę i miał wkład w konstruowanie akcji. Był także bardzo ważny w obronie przy stałych fragmentach gry. W ostatnich 10 minutach ciężko pracował pod presją - podsumował występ Roberta Lewandowskiego jeden z obserwatorów UEFA. Pokonując bramkarza SSC Napoli Robert Lewandowski pobił niebywały rekord - został najstarszym strzelcem gola dla FC Barcelona w fazie pucharowej Ligi Mistrzów.