"Transfer Lewandowskiego do Barcelony staje się realny" - donosi kataloński dziennik "Sport". Powołuje się na doniesienia niemieckiego "Bilda", który informował, że Bawarczycy w końcu ustalili cenę za Polaka w wysokości 40 mln euro. Z czego wynika nagła zmiana decyzji szefów Bayernu, którzy w swoich publicznych wystąpieniach twierdzili, że Polak nie jest na sprzedaż i z pewnością wypełni kontrakt na Allianz Arena obowiązujący do czerwca 2023 roku? Lewandowskiego nie można zatrzymać siłą? Artykuł 17 przepisów FIFA mówi, że piłkarz powyżej 28. roku życia może rozwiązać wcześniej długoletni kontrakt ze swoim klubem. Dziennikarze "Bilda" policzyli, że gdyby agent Lewandowskiego Pini Zahavi skorzystał z prawa Webstera, cena za Polaka wyniosłaby koło 24 mln euro. Według "Bilda" szefowie Bayernu zdali sobie sprawę, że nie są w stanie zatrzymać Polaka siłą. Stąd zmiana ich stanowiska w sprawie transferu. Barcelona jest gotowa zapłacić za Lewandowskiego 35 mln. Wydaje się, że tak niewielka różnica nie powinna stanąć na przeszkodzie, by Polak w przyszłym sezonie grał na Camp Nou. ZOBACZ TEŻ: To może być przełom w sprawie Lewandowskiego. Bayern ustala cenę? Thomas Mueller przestrzega Roberta Lewandowskiego. Bayern zatrzyma Polaka siłą? Prezes FC Barcelona o transferze Lewandowskiego