Koniec tegorocznych piłkarskich zmagań dla Roberta Lewandowskiego. Razem z reprezentacją Polski pożegnał się z mundialem w 1/8 finału rozgrywek, a w tak zwanym międzyczasie okazało się, że odpocznie także od rozgrywek ligowych. Hiszpański Komitet Apelacyjny zdecydował o zawieszeniu "Lewego" na trzy najbliższe mecze. To echa czerwonej kartki i dyskusyjnego zachowania napastnika w pojedynku z Osasuną. Jeśli nie dojdzie do zwrotu akcji (FC Barcelona odwołała się jeszcze do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu), Polaka zobaczymy na boisku dopiero w nowym roku. Sam zainteresowany nie zabrał głosu w tej sprawie. Zapewne w spokoju oczekuje na ostateczny werdykt. I korzysta z wolnych chwil. Po mistrzostwach świata nie wrócił ani do Katalonii ani do Polski. Wsiadł za to na pokład samolotu i razem z rodziną wybrał się na rajskie wakacje. Nabiera sił na następne zawodowe wyzwania. A tych - w bliższej i dalszej przyszłości - ma być sporo. Przynajmniej zdaniem jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego. "Aferka" na rajskich wakacjach Lewandowskich. Córka dała popis Jasnowidz z Człuchowa o przyszłości Roberta Lewandowskiego. Mówi o końcu kariery i... prezesurze w PZPN Ostatnio jasnowidz z Człuchowa kilkukrotnie wypowiadał się na tematy sportowe. Zapowiadał m.in. historyczny mundial, na którym nie braknie zaskoczeń. Dodawał od razu, że ich sprawcami nie będą Polacy. Miał rację połowicznie. Co prawda "Biało-Czerwoni" nie sprawili żadnej większej sensacji, ale ich wyjście z grupy przy prezentowanym rozczarowującym stylu gry niektórzy rozpatrują w kategoriach niemałej niespodzianki. A poza tym nie można zapomnieć, że bądź co bądź po raz pierwszy od 36 lat mistrzostwa świata nie zakończyły się dla nas wyłącznie na fazie grupowej. To już, wcale nie tak oczywisty i przewidywany, sukces. Tak czy inaczej Krzysztof Jackowski znów może zaintrygować piłkarskich kibiców. Podzielił się bowiem przewidywaniami na temat tego, co przydarzy się kapitanowi reprezentacji Polski. Na wstępie uspokoił fanów piłkarza i stanowczo zaprzeczył, jakoby zakończenie kariery "Lewego" zbliżało się wielkimi krokami. Natomiast za jakiś czas na pewno do tego dojdzie, a wtedy - według wizji wróżbity dla "Super Expressu" - Robert Lewandowski może objąć ważne stanowisko w polskim futbolu. Jasnowidz jest przekonany o prawdziwości swoich przewidywań. Dlaczego zatem gracz "Biało-Czerwonych" i Barcelony miałby w przyszłości zostać prezesem PZPN? Krzysztof Jackowski spieszy z prostą odpowiedzią. "Bo ma zdrowsze i świeższe spojrzenie na polską kadrę" - podsumowuje. Zawieszenie Lewandowskiego "uratuje" gracza Barcelony? "Każdy jest potrzebny"