FC Barcelona przegrała z Realem Madryt 0:4 i nie utrzymała jednobramkowej przewagi z pierwszego starcia półfinałowego Copa del Rey. "Królewscy" w finale 6 maja zmierzą się z Osasuną, która dość nieoczekiwanie wyeliminowała Athletic Club. "Dumie Katalonii" w sezonie 2022/23 pozostało już tylko bronienie dwunastopunktowej przewagi nad "Los Blancos" w wyścigu o mistrzostwo Hiszpanii, bo z europejskich pucharów odpadła w lutym. Jak zagrał Robert Lewandowski? Według statystyk Opty zanotował 37 kontaktów z futbolówką. Oddał dwa strzały - jeden celny i jeden zablokowany. Wygrał tylko dwa z trzynastu pojedynków. Dwa razy sfaulował rywali, a raz sam padł ofiarą przewinienia przeciwnika. Jan Tomaszewski nie był zadowolony z postawy Polaka, co przekazał w rozmowie z "Super Expressem". Jan Tomaszewski o Robercie Lewandowskim: "Poczekajmy na reset do nowego sezonu" - Jeśli chodzi o Roberta Lewandowskiego, widać po raz któryś, że jest przemęczony. [...] W dalszym ciągu jest jedbym z najlepszych piłkarzy na świecie, ale grał słabo, czego przykładem jest 42. czy 43. minuta, gdzie miał "dwusetkę". W Bayernie by się zabawił, a tu nie strzelił, poszła kontra i Vinicius strzelił na 1:0. [...] To nie jest ten Lewandowski, poczekajmy do nowego sezonu. Robert jak się zresetuje, to zacznie grać na swoim starym poziomie - stwierdził. Co ciekawe, miał już okazję wypowiadać się w podobnym tonie po meczu Czechy - Polska w ramach eliminacji mistrzostw Europy 2024. "Biało-Czerwoni" przegrali w Pradze 1:3. - Lewandowski kilka razy pokazał zagrywki na najwyższym poziomie, ale mimo wszystko widać, że nie jest to ten Robert z poprzednich eliminacji - skwitował wtedy krótko. Były bramkarz reprezentacji Polski dodał jeszcze w temacie El Clasico, że denerwuje się czytając opinie dziennikarzy mówiące o tym, że "Blaugrana" gra gorzej, bo kontuzjowany jest Frenkie de Jong. - Fatalne to spotkanie było. Krew mnie zalewa, jak ci wybitni komentatorzy mówią, że Barcelona osłabiona, bo on nie gra. Ja przypomnę tym "wybitnym fachowcom", że ten zawodnik miał być sprzedany, ale nie chciał odejść z Barcelony - zakończył 75-latek. Trzeba jednak przyznać, że w ostatnich miesiącach poziom gry holenderskiego pomocnika znacznie się podniósł. Co sądzisz o słowach Tomaszewskiego? Skomentuj na FB