Komentarz "<a class="db-object" title="Robert Lewandowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-robert-lewandowski,sppi,2157" data-id="2157" data-type="p">Lewandowski</a> jak <a class="db-object" title="Luis Suarez" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-luis-suarez,sppi,1954" data-id="1954" data-type="p">Suarez</a>" jest peanem na cześć nowego napastnika Barcelony. Dziennikarka podkreśla, że przy kimś takim jak Polak, nikt w młodych graczy Barcelony nie odważy się chować za plecami kolegów. "Skończyło się samozadowolenie, wymówki i przekonanie, że mecze wygrywa się talentem. Lewandowski uświadomi pozostałym, że do zdobywania trofeów potrzebny jest talent, ale też praca i wysiłek". Lewandowski wie dlaczego Barca ostatnio przegrywała? "Lewandowski to typ kapitana, który wygrał już wszystko, ale wciąż pierwszy przyjeżdża na trening" - pisze wice naczelna "MD" Cristina Cubero. "Bez zbędnych pytań wie dlaczego drużyna o takiej skali talentu, zawodziła ostatnio zawsze w kluczowych meczach". Dziennikarka dostrzegła w oczach Polaka to samo co w spojrzeniu Luisa Suareza, gdy w 2014 roku przybywał na Camp Nou, by spełniać marzenia w klubie, o którym marzył całe życie. Lewandowski - kapitan bez opaski "Suarez nie potrzebował opaski kapitańskiej, by od pierwszego dnia rządzić szatnią Barcelony. Lewandowski jest tym samym typem zawodnika" - pisze dziennikarka. Podobne cechy przypisuje <a class="db-object" title="Cesar Azpilicueta" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-cesar-azpilicueta,sppi,2130" data-id="2130" data-type="p">Cesarowi Azapilicuecie </a>z Chelsea, o którego stara się Barcelona. Jej zdaniem Lewandowski i Zapilicueta będą wzorem i liderami dla barcelońskiej młodzieży:<a class="db-object" title="Ronald Araujo" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-ronald-araujo,sppi,2898" data-id="2898" data-type="p"> Araujo</a>, <a class="db-object" title="Pedri" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-pedri,sppi,2989" data-id="2989" data-type="p">Pedriego</a>, <a class="db-object" title="Gavi" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-gavi,sppi,3101" data-id="3101" data-type="p">Gaviego</a>, czy<a class="db-object" title="Ansu Fati" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-ansu-fati,sppi,2990" data-id="2990" data-type="p"> Ansu Fatiego</a>. Dwa tygodnie temu Lewandowski przyszedł do Barcelony z Bayernu za 45 mln euro. Zagrał w dwóch sparingach przeciw Realowi Madryt i Juventusowi Turyn nie zdobywając gola. Dziś Barcelona gra w Nowym Jorku z New York Red Bulls. ZOBACZ TEŻ: <a href="https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-zapadla-decyzja-ws-lewandowskiego-hiszpanie-oglaszaja,nId,6189370">Zapadła decyzja w sprawie Lewandowskiego? Hiszpanie ogłaszają</a> <a href="https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-ostre-oskarzenia-z-ust-lewandowskiego-padly-niecenzuralne-sl,nId,6189350">Ostre oskarżenia z ust Lewandowskiego. Padły niecenzuralne słowa</a> <a href="https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-barca-nie-ma-pieniedzy-na-rejestracje-lewego-trwa-wyscig-z-c,nId,6187859">Barcelona nie ma pieniędzy na rejestrację Lewandowskiego. Trwa wyścig z czasem</a>