Był 15 stycznia 2022 roku, gdy Bayern Monachium przyjechał do Kolonii podrażniony wpadką, jaką stanowiła porażka 1:2 przed własną publicznością z Borussią Moenchenglabach. Tym razem wszystko miało potoczyć się po myśli podopiecznych trenera Juliana Nagelsmanna i tak też się stało. Worek z bramkami rozwiązał już w dziewiątej minucie Robert Lewandowski, wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem po podaniu Thomasa Mullera, a jeszcze przed przerwą wynik podwyższył Corentin Tolisso. To nie był jednak jeszcze koniec emocji dla fanów Bayernu Monachium, a także polskich kibiców. Po zmianie stron Robert Lewandowski zdobył bowiem jeszcze dwie kolejne bramki, kompletując hat-tricka, a zarazem zapisując się na stałe w historii niemieckiego futbolu. Gwizdek Marciniaka oznaczał jedno. Bezwzględny wyrok. "Istny koszmar" Euro 2024. Gruzja z Hiszpanią zagra w Kolonii. To wyjątkowy stadion dla Roberta Lewandowskiego Reprezentant Polski został bowiem wówczas dopiero drugim zawodnikiem, który dobił do granicy 300 goli strzelonych w Bundeslidze. Wcześniej zrobił to tylko legendarny Gerd Muller, zdobywając 365 goli. Licznik Roberta Lewandowskiego zatrzymał się natomiast na 312 trafieniach. Latem 2022 roku nasz napastnik zdecydował się na transfer i przeniósł się z Bayernu Monachium do FC Barcelona. Kuriozalne sceny z Szymonem Marciniakiem. A potem takie słowa. "Rosną szanse" Dziś wieczorem stadion w Kolonii będzie świadkiem kolejnych niezwykłych chwil. To właśnie na tym obiekcie rozegrany zostanie bowiem mecz 1/8 finału pomiędzy największą sensacją tegorocznych mistrzostw Europy - Gruzją oraz kandydatem do końcowego triumfu - Hiszpanią. Na zwycięzcę meczu Gruzja - Hiszpania czeka już w ćwierćfinale gospodarz turnieju - reprezentacja Niemiec. Z Kolonii - Tomasz Brożek