- Bon dia. Hola, me llamo Robert, soy de Polonia y vivo en Barcelona - tymi słowami w języku hiszpańskim Robert Lewandowski przywitał się podczas swojej prezentacji z kibicami FC Barcelona oraz przedstawicielami mediów. Ten jeden, drobny gest wystarczył, by rozkochać w sobie Hiszpanów. Media na półwyspie Iberyjskim w niemal każdym tytule wyróżniły te słowa naszego reprezentanta. Prezentacja Roberta Lewandowskiego w FC Barcelona. Polak zachwycił Hiszpanów - Lewandowski pokazał podczas ostatnich dni w Miami, że ma duże pokłady dobrego humoru i podczas prezentacji znów to udowodnił - pisze dziennik "As", publikując nagranie z "popisów lingwistycznych" Roberta Lewandowskiego. Dziennikarze katalońskiego "Sportu" nazwali Polaka "wspaniałym bohaterem ceremonii" twierdząc, że jest "szczęśliwym człowiekiem". - Było bardzo gorąco, ale gdy polski napastnik założył koszulkę "Blaugrany", był z tego faktu bardzo zadowolony i zdradziła go twarz - czytamy. "Marca" natomiast zwróciła uwagę na inne słowa Polaka, w których ten mówił o pragnieniu strzelania kolejnych goli i zdobywania tytułów. Jak stwierdzili dziennikarze tego dziennika, "Robert Lewandowski pojawił się w Barcelonie z ambicją, głodem i wielką chęcią zademonstrowania swojego zaangażowania w nowy projekt klubu".