Tylko pięciu zawodników - według dziennikarzy "Sportu" - jest bezwarunkowo pewnych swojej przyszłości, a szanse na ich odejście z FC Barcelona po zakończeniu bieżącego sezonu wynoszą zero procent. Są to: Marc-Andre ter Stegen, Pedri, Sergi Roberto, Frenkie De Jong oraz Ronald Araujo. Niemal równie pewnie wygląda pozycja trzech innych zawodników FC Barcelona. A są to: Marcos Alonso, Jules Kounde oraz kapitan reprezentacji Polski - Robert Lewandowski. "Nie ma żadnych szans na odejście Lewandowskiego. Jest wielką gwiazdą Barcelony w tym sezonie i jedynym zawodnikiem zdolnym do bycia prawdziwym goleadorem" - głosi krótka adnotacja znajdująca się przy nazwisku naszego napastnika. Media: Robert Lewandowski na pewno pozostanie w FC Barcelona. Xavi Hernandez chwali Polaka Nawet ostatnie problemy ze skutecznością Roberta Lewandowskiego nie zmieniają więc jego oceny w oczach katalońskich dziennikarzy. Zresztą spore problemy z grą ofensywną ma w ostatnim czasie cała FC Barcelona. Dość powiedzieć, że w miniony weekend podopieczni trenera Xaviego Hernandeza zanotowali drugi z rzędu mecz ligowy zakończony bezbramkowym remisem. Poprzedni raz taka sytuacja zdarzyła się na przestrzeni jednego sezonu w 1993 roku. Sam Xavi Hernandez nieustannie broni Roberta Lewandowskiego, podkreślając, że jest to piłkarz o wyjątkowej klasie, który ma wielki wpływ na cały zespół i pomaga się rozwijać innym zawodnikom. Nie inaczej było po spotkaniu z Getafe. "Robert Lewandowski wciąż jest najlepszym strzelcem w lidze. Uważam, że problemy leżą w naszej grze pomiędzy liniami i wykorzystywaniu przestrzeni. Lewy wciąż ciężko pracuje dla drużyny i daje nam naprawdę dużo" - stwierdził wówczas szkoleniowiec FC Barcelona. Mimo straty punktów ekipa z Camp Nou zachowuje pokaźną, 11-punktową przewagę nad drugim w tabeli La Liga Realem Madryt, mknąc w stronę mistrzostwa Hiszpanii. W najbliższej kolejce Barcelonę czeka niezwykle wymagające i prestiżowe starcie z Atletico Madryt, które rozpocznie się w niedzielę o godzinie 16.15.