Lewandowski zarabia jako piłkarz, przedsiębiorca i twarz różnych produktów. Z samej gry w piłkę jego kontrakt w Bayernie był najwyższy - około 20 mln euro i jeden z najwyższych na świecie. W Barcelonie ma zarabiać nieznacznie mniej. 20 mln euro w Bayernie Dzięki umowom reklamowym Forbes oszacował, że roczne wpływy Lewandowskiego to około 33 mln euro. Lewandowski jest twarzą m. in. Nike czy Procter&Gamble, a do niedawna też Huawei. "W 2021 roku więcej zarabiali tylko Messi, Cristiano Ronaldo i Neymar" - twierdzi "As". Do tego jeszcze dochodzą przychody z działalności biznesowej, a te dużo trudnej oszacować. Hiszpański "As" wylicza główne interesy Lewandowskiego. "Perłą w koronie jest bez wątpienia marka RL9. Dlatego też tak ważne dla Polaka było ustalenie, że w Barcelonie nadal będzie mógł grać z nr. 9, obecnie noszonym przez Memphisa Depaya". Oto następca Lewandowskiego. Kontrakt podpisany! Interesy Lewandowskiego z żoną Polski napastnik prowadzi też interesy wspólnie z żoną Anną. Jej marka zdrowej żywności to Foods by Ann, w której Lewandowski ma również swoją linię produktów. Podobnie wygląda współpraca z 4F. Polska firma odzieży sportowej też wypuściła serię ubrań sygnowaną przez kapitana Biało-czerwonych. Także razem z żoną Lewandowski otworzył agencję marketingową i public relations "Stor9", a także RL Media związaną z komunikacją. Kolejny interes to Protos Venture Capital, firma wspierająca internetowe startupy. Od ubiegłego roku w Warszawie działa restauracja Nine’s. Pojawiło się foto Lewandowskiego z ważną dla niego kobietą. Komentuje żona Biznesowe imperium Lewandowskiego Lewandowski też działa na rynku nieruchomości. Posiada m. in. luksusowy apartament w Warszawie, który ma być warty 7 mln euro i willę na Mallorce kupioną za 3,5 mln euro. "As" podkreśla również, że Polak lubi jeździć drogimi autami. "Zasiadał za kierownicą tak ekskluzywnych marek jak Ferrari, Porsche, Bentley, Maserati, Mercedes czy Audi" - wyliczają Hiszpanie. I dodają: "Przed Polakiem stoi wielkie sportowe wyzwanie, ale może spojrzeć wstecz i być dumnym ze stworzonego przez siebie imperium." Lewandowski wywołał wojnę transferową Bayernu z Barceloną. Ile pochłonęła?