Pierwsza odsłona rywalizacji FC Barcelona z Manchesterem United zapewniła kibicom obu ekip zastrzyk adrenaliny, a przecież... to dopiero początek! Remis 2:2 oznacza bowiem wielkie emocje w rewanżu, ale nie brakowało ich także na Camp Nou. To "Duma Katalonii" zdobyła bramkę jako pierwsza. Piłkę posłał do siatki Marcos Alonso. Do wyrównania doprowadził później Marcus Rashford, a następnie Manchester United objął prowadzenie po samobójczym trafieniu Julesa Kounde. Na kwadrans przed końcem meczu do wyrównania doprowadził Raphinha, choć początkowo wydawało się, że był to gol strzelony przez Roberta Lewandowskiego. Polak nie zdołał jednak trącić nogą piłki, którą zagrał jego brazylijski kolega. Sprawdź również: Ostry atak na Roberta Lewandowskiego w hicie FC Barcelona - Manchester United! Polak padł jak rażony. Jego reakcja mówi wszystko Liga Europy: FC Barcelona - Manchester United. Robert Lewandowski oceniony przed media Po meczu grze kapitana reprezentacji Polski pilnie przyjrzały się katalońskie media, a ich ocena była niejednoznaczna. "Śledzony" - tak określił Roberta Lewandowskiego "Sport". Kataloński portal zaznaczył, że "Lewy" był bacznie obserwowany przez obrońców rywali, choć i tak w ósmej minucie zdołał dojść do dogodnej sytuacji strzeleckiej. David de Gea sparował jednak piłkę po jego uderzeniu. Zobacz także: FC Barcelona - Manchester United. Niewiarygodna klasa Roberta Lewandowskiego! Taka wiadomość tuż przed hitem Ligi Europy. Polak zdumiewa Nieco mniej łaskawe dla Roberta Lewandowskiego było "Mundo Deportivo", które nazwało naszego reprezentanta "niedokładnym". "Gdy tylko mecz się rozpoczął, de Gea został wystawiony przez Lewandowskiego na próbę. Później jednak Polak był w stanie zrobić więcej w kilku sytuacjach" - dodali hiszpańscy dziennikarze. Choć remis 2:2 przed rewanżem nie jest złym wynikiem dla FC Barcelona, kataloński klub już teraz ma powody do zmartwienia. Xavi Hernandez może mieć bowiem spory ból głowy przed zestawieniem linii pomocy na mecz na Old Trafford. W czwartkowym meczu z Manchesterem United kontuzji nabawił się Pedri i wciąż nie wiemy, jak długo będzie wykluczony z gry, a na dodatek z powodu kartek zawieszony w rewanżu będzie jego partner ze środka pola - Gavi. Sprawdź także: Przeraźliwe gwizdy w meczu FC Barcelona - MAnchester United! Gwiazdor był wściekły i żądał karnego. Stykowa sytuacja