"Nikt nie wiedział na Camp Nou, że Lewandowski będzie pozdrawiał publiczność na stadionie i uśmiechał się do niej. Nikt nie przypuszczał, że będzie rozmawiał z kolegami z zespołu po zdobyciu każdej bramki. Nikt się nie spodziewał, że jest napastnikiem tak subtelnym, by zdobywać gole strzałem piętą, jak ten drugi w ostatnim meczu z Valladolid. Zaskoczył nas nawet tym, że tak chętnie kibice kupują koszulki Barcelony z jego nazwiskiem i numerem" - pisze dziennikarz "El Pais". Lewandowski już nie jest zimny i bezwzględny jak Bayern Największy hiszpański dziennik dodaje, że Hiszpanie mieli Polaka za napastnika, który na chłodno bije rekordy strzeleckie, jest zimny, zdystansowany, nieomylny, bezwzględny wobec przeciwnika jak Bayern. Aż przybył do Barcelony i robi zupełnie inne wrażenie. "Zmienił się wizerunek Lewandowskiego. Przestaliśmy widzieć w nim boiskowego robota do zdobywania bramek. Jego gole i gra wywołują entuzjazm i nadzieję kibiców Barcelony na początku sezonu ligowego. Już nie jest tylko napastnikiem, który wbił cztery gole w trzech spotkaniach La Liga, ale symbolem Barcelony, liderem, którego klub utracił wraz z odejściem Leo Messiego" - pisze "El Pais". Dziennik przypomina, że Lewandowski jest liderem strzelców La Liga (4 bramki jak Borja Iglesias z Betisu), oddał najwięcej celnych strzałów (8), a skuteczność jego podań wynosi aż 87,1 procenta, a w spotkaniu z Valladolid wykonał trzy udane dryblingi na pięć prób. Skuteczność Polaka kontrastowała w ostatni weekend z kłopotami Bayernu, by pokonać Borussię Moenchengladbach (1-1) w taki stopniu, że dziennikarze pytali Thomasa Muellera: "Tęsknicie za Lewandowskim?" Lewandowski wkroczył, gdy kamery były skierowane na Benzemę i Haalanda "El Pais" przypomina, że Lewandowski pożegnał Monachium w ciszy i napięciu wywołanym sposobem odejścia do Barcelony. Ale z tego związku wzięło się aż 344 gole w 375 meczach. "Mając 34 lata został piłkarzem, który stawia kropkę nad "i" w akcjach Barcelony. Jest coraz wszechstronniejszy, coraz bardziej kompletny, w zespole potrzebującym liderów, którzy pomogliby Xaviemu Hernandezowi" - pisze El Pais. "Lewandowski wystrzelił, gdy kamery i reflektory zwrócone były na Haalanda i Benzemę". "Osiągnął dojrzałość i nie stracił pokory. Jest elastyczny bardziej niż się nam wydawało i nie tak egoistyczny jak na środkowego napastnika" - pisze "El Pais". "Xavi jest zachwycony Lewandowskim, jego klasą i pokorą, choć przestrzega, że zdarzą się trudniejsze momenty w klubie tak pełnym pasji jak Barcelona. Nie wiadomo jak potoczy się kariera Polaka w Barcelonie, ale entuzjazm Camp Nou tłumaczy się dziś przez niesamowitą ekspresję Lewandowskiego" - kończy dziennikarz "El Pais". ZOBACZ TEŻ: Wyciekły informacje z tajnego spotkania Lewandowskiego. Polak zaskakuje Awantura wokół Lewandowskiego. Wiadomo o co poszło Lewandowski już świeci dla Barcelony. Wcale nie musi być pierwszy