Ranking został opracowany na podstawie głosowania, w którym udział wzięli dziennikarze hiszpańskiej gazety i jej czytelnicy, a także byli piłkarze oraz eksperci z całego świata. W ten sposób wyłoniono listę 100 najlepszych zawodników na światowych boiskach w sezonie 2022/23. Numerem jeden okrzyknięty został Erling Haaland, który po transferze z Borussii Dortmund do Manchesteru City przebojem podbił Wyspy Brytyjskie, bijąc wiele rekordów na boiskach Premier League. Na przestrzeni całego sezonu Norweg rozegrał 53 mecze, w których strzelił 52 bramki i zanotował 9 asyst. W ten sposób wydatnie przyczynił się do zdobycia potrójnej korony - triumfu w Lidze Mistrzów, mistrzostwa Anglii oraz zwycięstwa w finale krajowego pucharu. Wstrząsające wieści z Włoch. Napad na dom Zielińskiego. Policja w akcji "Marca": Erling Haaland najlepszym piłkarzem sezonu 22/23. Robert Lewandowski na 11. miejscu Wyższość Erlinga Haalanda w zestawieniu opublikowanym przez "Marcę" uznać musiał sklasyfikowany na drugim miejscu Leo Messi, który żegnając się z PSG, pożegnał się także z europejskim futbolem, a karierę będzie kontynuował w Stanach Zjednoczonych, występując w MLS w barwach Interu Miami. Ostatnie miejsce na podium zajął gwiazdor Realu Madryt - Vinicius Junior. Ważne wieści dla Lewandowskiego. Klub tonie w długach. Wyprzedaż na dużą skalę Najlepszy strzelec FC Barcelona Robert Lewandowski znalazł się tuż za najlepszą dziesiątką, zajmując 11. miejsce. Hiszpańscy eksperci - bez zaskoczenia - pochlebnie wyrazili się jednak o reprezentancie Polski, doceniając jego kapitalną skuteczność, jaką zaprezentował po przenosinach z Bayernu Monachium do Hiszpanii. Lewandowski i koledzy przegonieni przez pseudokibiców. Jest decyzja o karze Reprezentacja Polski. Robert Lewandowski bez opaski? Fernando Santos zabrał głos Robert Lewandowski zakończył sezon 2022/23 w niezwykle bolesny sposób. Bo choć w meczu reprezentacji Polski z Mołdawią strzelił gola i zanotował asystę, "Biało-Czerwoni" wylecieli z Kiszyniowa skompromitowani po porażce 2:3. Po tym spotkaniu w polskich mediach rozgorzała burzliwa dyskusja dotycząca tego, czy Robert Lewandowski jest odpowiednim wyborem jeśli chodzi o pełnienie funkcji kapitana reprezentacji Polski. Krytycznie na temat snajpera FC Barcelona wypowiedział się na łamach "Przeglądu Sportowego" między innymi nasz były piłkarz - Radosław Kałużny. "Ta reprezentacja od dawna nie ma lidera. Z pewnością nigdy nie był nim Robert Lewandowski. Teraz też umył rączki. Gdyby wykorzystał te okazje, które miał w Kiszyniowie, mielibyśmy trzy punkty w kieszeni. Oczywiście nie był on jedynym winowajcą" - grzmiał były reprezentant Polski. W końcu głos w sprawie ewentualnego zabrał selekcjoner reprezentacji Polski Fernando Santos, który ma jednoznaczną opinię na temat Roberta Lewandowskiego i jego znaczenia dla całej drużyny. Nowe zdjęcia Lewandowskiej rozpaliły kibiców. Od razu zwrócili uwagę na jedno