Było trudno, ale udało się - reprezentacja Polski w wielkich bólach wywalczyła ostatecznie awans na Euro 2024, pokonując w finale w serii rzutów karnych Walię. Jak zaznaczają brytyjscy dziennikarze, to pierwszy raz historii, gdy spotkanie z udziałem ekipy "Czerwonych Smoków" zakończyło się właśnie w taki sposób. Reprezentacja Polski z awansem na Euro 2024. Walijczycy wprost o końcu kariery Lewandowskiego Tamtejsi eksperci orzekli, że gospodarze w trakcie regulaminowego czasu gry i dogrywki zdominowali reprezentację Polski, pozbawiając podopiecznych trenera Michała Probierza jakichkolwiek szans na strzelenie gola. Wspomnieli przy tym o wulgarnej przyśpiewce walijskich kibiców, płynącej z trybun pod adresem Roberta Lewandowskiego. - To był ważny wieczór dla Polaków, a także ich kapitana, Roberta Lewandowskiego. (...) Mając 35 lat napastnik FC Barcelona wie, że nie pozostało mu już wiele ważnych turniejów do rozegrania. Łabędzi śpiew na niemieckich boiskach byłby więc dla niego doskonałą okazją, by pożegnać się głębokim ukłonem - czytamy. Miasta, w których zagra podczas mistrzostw Europy Robert Lewandowski wraz z kolegami, wymienia w swoim podsumowaniu wtorkowych zdarzeń BBC. Przyszłości trenera Walijczyków przyjrzał się dziennik "South Wales Echo" podkreślając, że sam szkoleniowiec chce walczyć wraz z drużyną o awans na mistrzostwa świata w 2026 roku. - Oczywiście, w przeszłości Rob Page widział, jak jego przyszłość była poddawana analizie. Wydaje się, że szczególnie szkodliwa przerwa reprezentacyjna latem zaostrzyła dyskusję na temat jego stanowiska. Trener upiera się jednak, że gdy opadnie kurz po tym rozczarowaniu, wszystko będzie przebiegać jak zwykle - podkreślają miejscowi dziennikarze. Z Cardiff, Tomasz Brożek