Robert Lewandowski w tym sezonie strzelił 19 goli i zanotował dwie asysty w 16 meczach. Jest niekwestionowanym liderem ataku Barcelony - w LaLiga rozegrał 91 procent możliwych minut, a w Champions League 88 proc. Z tych 16 spotkań jednak w aż 9 był zmieniany. Obecnie w "nogach" ma łącznie 1303 minuty. Jeden z dziennikarzy zapytał Hansiego Flicka na sobotniej konferencji prasowej przed starciem z Realem Sociedad, czy nie planuje rotacji na pozycji środkowego napastnika. Odpowiedź Niemca była dość krótka i konkretna. - Nie, nie sądzę, że on (Lewandowski - red.) potrzebuje więcej odpoczynku. Jest w stuprocentowej, bardzo dobrej formie. Nie planuję dać mu odpocząć - uciął temat szkoleniowiec "Dumy Katalonii", cytowany przez "Mundo Deportivo" oraz "Sport". Wymienił przy okazji cechę, która bardzo spodobała mu się u naszego rodaka. Inny z żurnalistów zapytał, czy cieszą go statystyki osiągane przez zespół, między innymi bramkostrzelność "Lewego". Były opiekun Bayernu Monachium czy reprezentacji Niemiec odpowiedział w sposób niewyróżniający nikogo indywidualnie. Niemcy nie zapomnieli o Lewandowskim. I przypomnieli o "błędzie" trenera Barcelony Hansi Flick woli chwalić zespół niż poszczególnych piłkarzy. Docenia aktywność - Jest wiele rzeczy, które napawają mnie dumą, ale koniec końców kiedy oglądam mecze, np. ten w Belgradzie widzę to, o co proszę piłkarzy, żeby byli drużyną. Kiedy spojrzysz na mecz z Espanyolem, to druga połowa nie była dobra, ponieważ nie byliśmy drużyną. W Belgradzie tak, przez 90 minut byliśmy aktywni jako drużyna, bardzo to doceniam. Ćwiczymy to z zespołem, żeby grali jako jedność, żeby bronili wspólnie. Łatwiej jest o jedność kiedy masz piłkę, w defensywie nie jest to takie proste, ale robią to bardzo dobrze, rozumieją się, i jest to coś, czego potrzebujemy tak w ataku jak i w obronie - podkreślił (cyt. za fcbarca.com). Niedzielny mecz rozpocznie się o 21:00. W ostatnich latach Estadio Anoeta jest łatwym terenem dla zespołu "Blaugrany". Ostatni raz "Txuri-Urdin" wygrali z nią na tym stadionie w kwietniu 2016 roku. Po starej klątwie, jaka ciążyła na bordowo-granatowym zespole w San Sebastian w latach 2011-16, już dawno nie ma śladu. Gorąco wokół Lewandowskiego. Hiszpanie piszą o przyszłości Polaka, w tle wielki hit