Robert Lewandowski we wtorkowy wieczór zanotował kolejny bardzo słaby występ. FC Barcelona przegrała sensacyjnie na wyjeździe z Szachtarem Donieck, a styl jej gry wywołał falę krytyki. Podopieczni Xaviego nie wykreowali sobie wielu okazji bramkowych i nie sprawili problemów drużynie z Ukrainy. Wygrana nad Szachtarem mogła zapewnić już Barcy awans do fazy pucharowej. A tak mistrz Hiszpanii będzie musiał powalczyć o niego jeszcze w kolejnych spotkaniach. Na pierwszym planie w mediach wciąż była sytuacja, do jakiej doszło po spotkaniu ligowym z Realem Sociedad. Kamery zarejestrowały wówczas zaskakujące zachowanie Polaka po końcowym gwizdku. Ten zignorował trenera, który przybijał piątki ze wszystkimi piłkarzami. Hajto krytycznie o zachowaniu Roberta Lewandowskiego Do sytuacji po meczu z Realem Sociedad na antenie "Polsatu Sport" przy okazji spotkania Ligi Mistrzów wrócił Tomasz Hajto. Ekspert stwierdził, że 35-latkowi nie wypada się tak zachowywać. Lewandowski zdradził później w rozmowie z mediami, że wówczas doszło do zamieszania, a on chwilę wcześniej dowiedział się o tym, że ma udać się na kontrolę antydopingową. Hiszpańskie media surowo oceniły postawę 35-latka w meczu z Szachtarem Donieck. Niższą notę od niego otrzymali jedynie Marcos Alonso i Ferran Torres. Hajto zauważa, że kapitan reprezentacji Polski wpadł w wyraźny dołek. W najbliższej kolejce FC Barcelona zmierzy się z Deportivo Alaves. Będzie to kolejna okazja na przełamanie dla Roberta Lewandowskiego. Polak nie trafił do siatki w żadnym z sześciu kolejnych spotkań.