Bayern Monachium przygotowuje się w Stanach Zjednoczonych do kolejnego sezonu w Bundeslidze - niebawem zawodnicy bawarskiego klubu zmierzą się w towarzyskiej potyczce z Manchesterem City, prowadzonym od kilku lat przez jednego z najbardziej utytułowanych aktywnych trenerów piłkarskich, Pepa Guardiolę. Dla Katalończyka to spotkanie o tyle wyjątkowe, że jego podopieczni spróbują swoich sił z ekipą, którą prowadził przed laty. Na przedmeczowej konferencji nie zabrakło więc pytań kierowanych do Guardioli, które bezpośrednio dotyczyły również "Die Roten" oraz już byłego piłkarza Bayernu, Roberta Lewandowskiego. Pep Guardiola o transferze Roberta Lewandowskiego: Jest ważnym graczem, ale... "'Lewy' jest ważnym graczem, ale serce zespołu wciąż tam jest: Manu, Jo, Thomas" - stwierdził 51-latek, mając na myśli Manuela Neuera, Joshuę Kimmicha oraz Thomasa Muellera. Jak więc widać Guardiola starał się tonować nastroje co do dalszych losów "Gwiazdy Południa" po utracie swojej największej gwiazdy. Szkoleniowiec miał okazję w przeszłości przez dwa lata współpracować z "Lewym" na Allianz Arena - i jak przyznaje sam piłkarz, był to dla niego niezwykle ważny etap kariery, bo Katalończyk miał zupełnie zmienić sposób jego myślenia o futbolu. Pep Guardiola zaliczył wiele sukcesów z Bayernem, ale wyklucza powrót do klubu Pep Guardiola w Bayernie Monachium pracował w latach 2013-2016 i potem od razu przeszedł bezpośrednio do "The Citizens". Z niemieckim klubem zdobył trzy mistrzostwa, dwa krajowe puchary, jeden superpuchar Europy oraz klubowe MŚ. Zapytany o to, czy kiedyś będzie możliwy jego powrót do Bawarii, od razu zaprzeczył. "Będę już stary, a Bayern ma dobrego, młodego trenera, za którego dużo zapłacił" - skwitował.