Grzegorz Lato nie odpuścił. "Lewandowski powinien przeprosić Probierza"
12 czerwca okazał się ostatnim dniem trwania kadencji Michała Probierza w roli selekcjonera reprezentacji Polski - szkoleniowiec ogłosił oficjalnie swoje odejście ze stanowiska. Naturalnie natychmiastowo w mediach pojawiła się fala komentarzy w tej sprawie, a zdecydowaną ocenę wydał chociażby Grzegorz Lato, który już wcześniej twardo stał po stronie Probierza w jego konflikcie z Robertem Lewandowskim. "Powinien przeprosić trenera" - rzucił były prezes PZPN w wywiadzie dla "WP SportoweFakty".

Podczas czerwcowego zgrupowania reprezentacji Polski napięcie wokół kadry wzrosło niespodziewanie do niespotykanych wcześniej rejestrów, a wielka była w tym zasługa konfliktu na linii Michał Probierz - Robert Lewandowski.
Po tym, jak selekcjoner odebrał opaskę kapitańską "Lewemu", sam piłkarz też podjął drastyczny krok i postanowił zawiesić swoją karierę reprezentacyjną do czasu, kiedy 52-latek będzie pozostawał u steru drużyny narodowej. Jak się okazało, owo zawieszenie było bardzo krótkie.
W czwartkowy poranek gruchnęła informacja, że Probierz - notabene po bolesnej porażce 1:2 z Finlandią w el. MŚ 20206 - postanowił zrezygnować ze stanowiska szkoleniowca "Biało-Czerwonych". Wedle opinii Grzegorza Laty, byłego reprezentanta i byłego prezesa PZPN, to de facto Lewandowski "zwolnił" trenera, czemu dał wyraz w rozmowie z Maciejem Kmitą, dziennikarzem portalu "WP SportoweFakty".
Grzegorz Lato bezwzględnie ws. konfliktu Probierz - Lewandowski. "Ewenement, powinien przeprosić"
"Probierz podjął męską decyzję. Co to za czas, że zawodnicy rządzą i zwalniają trenerów? Wolał sam podać się do dymisji, niż w tym trwać" - oświadczył Lato, który od samego początku jasno opowiadał się, po czyjej stronie stoi w całym konflikcie.
Robert natomiast powinien zadzwonić do trenera i go przeprosić za tę publiczną deklarację, że nie będzie grał w reprezentacji, dopóki selekcjonerem jest Probierz
"Dla mnie to ewenement w skali światowej. Nie do pomyślenia jest, że zawodnik sobie wybiera mecze reprezentacji, w których łaskawie zagra, a potem po odebraniu mu opaski szantażuje, że nie zagra w ogóle, dopóki Probierz będzie prowadził drużynę. To jest niedopuszczalne. Nie chcesz grać, to nie graj..." - skwitował, dodając, że ewentualne przeprosiny ze strony "Lewego" i jego pogodzenie się z Probierzem zagrają korzystnie również dla wizerunku samego zawodnika.
Kto będzie następcą Michała Probierza? Giełda nazwisk już ruszyła
Nie jest oczywiście jeszcze jasne, kto zastąpi Michała Probierza - obecny szef PZPN, Cezary Kulesza, w rozmowie z Radiem Zet przytoczył cztery nazwiska potencjalnych następców: Urban, Magiera... Nawałka i Brzęczek. W wywiadzie udzielonym dla dziennikarza Interii, Przemysława Langiera, włodarz związku oświadczył jednak, że nie zamyka się na żadną opcję - w tym na zakontraktowanie trenera zagranicznego:


