17 października żadnej niespodzianki nie było - Złota Piłka, wedle wszelkich wcześniejszych przewidywań, trafiła w ręce lidera Realu Madryt Karima Benzemy, który w ostatnim czasie powiódł swoją drużynę m.in. do mistrzostwa Hiszpanii oraz triumfu w Lidze Mistrzów. Należy jednak przyznać, że nieco więcej dyskusji pojawiło się w kwestii obsady dalszych miejsc w klasyfikacji plebiscytu. Przede wszystkim uwagę zwróciło zaledwie 20. miejsce Cristiano Ronaldo, który wcześniej kilkukrotnie sięgał po prestiżową nagrodę przyznawaną pod patronatem "France Football". Wielu fanów futbolu poróżniła też kolejność w pierwszej piątce głosowania - "za plecami" Benzemy znaleźli się bowiem kolejno Mane, De Bruyne, Lewandowski i Salah. Tym samym "Lewy" - pomimo kolejnego bardzo udanego okresu w karierze - ponownie nie zdołał sięgnąć po ZP. Za pewne pocieszenie można uznać fakt, że "RL9" został doceniony w inny sposób, otrzymując nagrodę dla najlepszego napastnika im. Gerda Muellera - i ten fakt zachęcił osoby związane z FC Barcelona do przesłania gratulacji Polakowi. Gala Złotej Piłki. Środowisko FC Barcelona gratuluje Robertowi Lewandowskiemu Oczywiście wyrazy serdeczności spłynęły przede wszystkim od całej "Barcy" jako organizacji - w mediach społecznościowych zjawił się nawet komunikat ze strony drużyny w języku polskim: Miłe słowa zostały przesłane również od prezydenta "Blaugrany", Joana Laporty, który wszystko to, o czym myślał, wyraził w trzech językach: po katalońsku, hiszpańsku i angielsku. "Zasłużyliście na to. Jesteście piłkarzami o niezmierzonej energii, sile i talencie, którzy będą tworzyć historię klubu. Gratulacje" - napisał działacz przy zdjęciu przedstawiającym jego samego, Lewandowskiego oraz Alexię Putellas (zwyciężczynię Złotej Piłki kobiet) i Gaviego (zdobywcę nagrody im. Raymonda Kopy dla najlepszego młodego zawodnika. Oszczędny w słowach był Ronald Araujo, defensor FCB, który obecnie walczy z czasem o powrót do zdrowia przed mundialem w Katarze. Urugwajczyk po prostu wrzucił zdjęcie trójki "Lewy" - Putelllas - Gavi, niemniej sam taki gest można uznać za wyraz mocnej sympatii: Memphis Depay, notabene konkurent Lewandowskiego w ataku "Dumy Katalonii", okrasił fotografie wybitnej trójcy hasłem "Visca Barça" - "Niech żyje Barca": "Gratulacje dla Gaviego, Alexii Putellas i Roberta Lewandowskiego za nagrody, które otrzymali tej nocy na gali 'France Football'" - napisał z kolei Jordi Alba, prawdziwy weteran wśród futbolistów "Blaugrany" i jeden z wicekapitanów zespołu: Przed FC Barcelona gorący okres. Trzeba ścigać Real Teraz, po niewątpliwie pod pewnymi względami udanym dla siebie wieczorze w Paryżu, męska sekcja piłkarska FC Barcelona w całości musi skupić się na kolejnych wyzwaniach - już 20 października wicemistrzowie Hiszpanii zagrają z Villarrealem, a trzy dni później z Athletikiem Bilbao. Na potknięcia nie ma już miejsca - po przegranym "El Clasico" podopieczni Xaviego Hernandeza muszą łapać w Primera Division absolutnie wszystkie punkty, jeśli chcą na koniec sezonu przegonić "Królewskich". Zobacz także: Piękny gest Bayernu wobec Roberta Lewandowskiego