Cezary Kucharski przez długi czas reprezentował piłkarskie interesy Roberta Lewandowskiego. Panowie nie współpracują ze sobą już od dawna, zresztą ich obecne relacje pełne są kontrowersji i wzajemnych oskarżeń. Na początku czerwca ruszył nawet proces sądowy. Prokuratura zarzuca agentowi m.in. szantażowanie piłkarza Bayernu Monachium i ujawnienie tajemnicy służbowej. Mimo wszystko Kucharski nie unika okazji do publicznego wypowiadania się o "Lewym". Niedawno opowiadał o zawiłościach transferowych sprzed lat. "Dlaczego nie Anglia? Cały czas słyszałem od Roberta infantylne wyjaśnienia, że w Anglii za często pada. Tak mi tłumaczył. Ale myślę, że prawdziwym powodem było coś innego. Uważał, że w Premier League może nie być tak skuteczny jak w Niemczech. Robert bardzo się tego bał" - mówił cytowany przez serwis sport1.de. Teraz znów zabrał głos i zdradził jeszcze więcej. Tak Lewandowski właśnie potwierdza transfer? Kibice: "Witamy w Barcelonie" Cezary Kucharski ujawnia transferowe plany Roberta Lewandowskiego. "Nie miał planów zakończenia kariery w Niemczech" Wciąż nie jest jasna piłkarska przyszłość Roberta Lewandowskiego. Piłkarz klarownie wyraził swoje zamiary. Nie chce dłużej grać w Bayernie i nie zamierza wypełnić kontraktu. Chciałby odejść z klubu już tego lata. Mówi się, że najchętniej zasiliłby szeregi Barcelony. Cezary Kucharski postawę piłkarza ocenia jednoznacznie. Wyjaśnił to w rozmowie ze Sport.pl. Dodał, że "odkąd pamięta, Robert nie miał planów zakończenia kariery w Niemczech", dlatego właściwie "i tak grał w Bayernie naprawdę długo". Co więcej, według menedżera, władze niemieckiego klubu od początku miały być świadome, że Monachium to nie ostatni przystanek w karierze Lewandowskiego. "Nie mogą być teraz zaskoczeni jego wolą odejścia" - skwitował Kucharski. Powiedział też, że - wedle jego wiedzy - kapitan reprezentacji Polski od dawna priorytetowo traktował sprawę transferu do Hiszpanii. I wytłumaczył, jak to było kiedyś z tematem przejścia do Realu Madryt. Barcelona chce Lewandowskiego przed tournee po USA. Pada data prezentacji