FC Barcelona zakończyła sezon 2023/24. W LaLiga EA Sports ostatecznie uzbierała 85 punktów z bilansem 26 wygranych, 7 remisów i 5 porażek. Przyniosło to wicemistrzostwo Hiszpanii. Pierwsze miejsce dla Realu Madryt (95 pkt), a trzecie dla Girony (81). Sevilla ostatecznie wylądowała na czternastej pozycji, to była bardzo rozczarowująca kampania w wykonaniu tego zespołu. Sevilla - Barcelona 1:2. Koniec sezonu w LaLiga W meczu 38. kolejki przyjęła u siebie "Dumę Katalonii" i była dość gościnna, przegrała 1:2. Wynik spotkania otworzył w 15. minucie Robert Lewandowski, wykorzystując dobre dośrodkowanie Joao Cancelo i złe ustawienie defensywy przeciwnika. Polski napastnik musiał wysoko wystawić nogę do piłki w podskoku, ale wszystko wyszło tak, jak należy. Piłkarze z Andaluzji odpowiedzieli trafieniem Youssufa En-Nesyriego, ale już w drugiej połowie kluczowy cios należał do Fermina Lopeza. "Lewy" rozegrał 62 minuty na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan. Strzał z sytuacji bramkowej był jego jedynym tego wieczoru. Zanotował łącznie 31 kontaktów z piłką, podawał z 90-procentową skutecznością (19/21, w tym jedno, po którym padło uderzenie), wygrał dwa z sześciu pojedynków, raz został sfaulowany, zaliczył jeden udany drybling w dwóch próbach. "Łowca goli" - napisało o nim "Mundo Deportivo". "Polak zakończył sezon kolejnym golem po akrobatycznym wykończeniu dośrodkowania Cancelo. Zrównał się tym samym z Jude'em Bellinghamem, mając na koncie 19 bramek w LaLiga" - zauważyli dziennikarze. "Sport" ocenił go na "siódemkę" w dziesięciostopniowej skali. "Polak zdobył pierwszą bramkę tego meczu w akrobatyczny sposób. Później wspaniale zamortyzował piłkę dla Pedriego. Dobra pierwsza połowa w wykonaniu napastnika. Co prawda jednak poza tymi dwiema akcjami nie stworzył większego zagrożenia" - napisano. Serwis Onefootball.com był łaskawy, dając notę 8/10. Robert Lewandowski oddaje koronę króla strzelców. To już pewne Goal.com jak zwykle dał naszemu rodakowi niższą ocenę - "szóstkę". "Bardzo dobrze wykorzystał swoją sytuację bramkową. Poza tym nie widział zbyt często piłki, ale liczy się efekt końcowy" - odnotowali żurnaliści tamtego portalu. Lewandowski oddał miano najlepszego strzelca Primera Division. Wraz ze wspomnianym Bellinghamem musieli uznać wyższość Artema Dovbyka z Girony (24 trafienia). Drugie miejsce w wyścigu o Trofeo Pichichi dla Alexandra Sorlotha (23).