Robert Lewandowski ma za sobą słodko-gorzki czas jeśli mowa o występach w reprezentacji Polski - "Biało-Czerwoni" z nim w składzie najpierw bowiem ograli w Lidze Narodów Szkocję 3:2, a potem ulegli Chorwacji 0:1. O ile w starciu z ekipą "Vatrenich" kapitan polskiej kadry nie odnotował przy tym trafienia, o tyle podczas gry przeciwko "Tartan Army" zapisał przy swym nazwisku gola z karnego oraz asystę przy bramce Sebastiana Szymańskiego. Później jednak musiał opuścić murawę z powodu drobnego urazu... Ronaldo nie zmienił zdania o byłym trenerze. Teraz zrównał go z ziemią Lewandowski znów bohaterem okładki w Hiszpanii. "Zmienił swój chip" To wszystko jednak już historia - a "Lewy" ma przed sobą powrót do gry dla FC Barcelona. Warto nadmienić, że w Hiszpanii właśnie "grzany" jest temat zawodnika - i trudno się temu dziwić. Tak prezentuje się pierwsza strona dziennika "Sport" z 12 września: "Odrodzony Lewandowski" - głosi tytuł, który nawiązuje do faktu doskonałej skuteczności "RL9" w Primera Division w bieżącej kampanii. "Polak wymienił swój chip w porównaniu do zeszłego sezonu, co potwierdzają jego cztery trafienia w czterech spotkaniach" - napisano ponadto. 36-latek pokazał się od świetnej strony już w pierwszej kolejce hiszpańskiej ekstraklasy notując dublet z Valencią. Potem pokonywał też bramkarzy Athletiku Bilbao oraz Realu Valladolid, a w potyczce z "Los Blanquivioletas" do tego dogrywał przy golu Raphinhi. Jedynym niewyróżniającym się występem było w całym tym kontekście starcie przeciwko Rayo Vallecano. "Podczas lata pracował według konkretnego planu mającego polepszyć jego warunki fizyczne i pozwolić mu na walkę o kolejne Pichichi" - wskazał ponadto "Sport". W sezonie 23/24, mimo pewnych przestojów formy, Lewandowski tak czy inaczej skończył w tabeli snajperów na trzecim miejscu z 19 bramkami (ex aequo z Jude'em Bellinghamem). Do lidera i wicelidera - Artema Dowbyka i Alexandra Soerlotha - zabrakło mu dokładnie pięciu i czterech goli. Potencjał na sięgnięcie po koronę jest tu więc wciąż wielki... Bramkarz uciekł z kraju. Akcja jak z filmu. Właśnie był widziany w Polsce Robert Lewandowski wraca do gry. Hit Girona - FC Barcelona już niebawem Robert Lewandowski swój kolejny mecz w ramach FC Barcelona rozegra 15 września o godz. 16.15 - a mowa tu o wielkim hicie, bowiem "Duma Katalonii" spróbuje swoich sił przeciwko Gironie, rewelacji ostatniej kampanii. W dalszej perspektywie przed podopiecznymi Hansiego Flicka będzie już inauguracja Ligi Mistrzów...