FC Barcelona w ostatnim czasie ma spore problemy z wygrywaniem meczów w lidze hiszpańskiej. W minionych tygodniach komplet punktów zdobyła tylko raz, ogrywając Mallorcę 5:1. W ubiegły weekend Blaugrana znowu straciła punkty i jedynie zremisowała z Betisem. Nieco lepiej sytuacja wygląda w Lidze Mistrzów, gdzie podopieczni Hansiego Flicka wygrali cztery starcia z rzędu i są na dobrej drodze, aby zapewnić sobie udział w 1/8 finału. Droga do tego wciąż jest jednak daleka i na Barcelonę czeka jeszcze kilka trudnych meczów. Jednym z nich będzie środowe starcie z Borussią Dortmund. Zespół z Niemiec również radzi sobie dobrze w Lidze Mistrzów i podobnie jak Duma Katalonii ma na koncie cztery zwycięstwa i jedną porażkę. Zwycięstwo Borussii lub Barcelony sprawi, że jeden z klubów zrobi ogromny krok w kierunku awansu do 1/8 finału. Trener Borussii szczerze o Lewandowskim. Wymowne słowa Dodatkowym smaczkiem przed środową rywalizacją jest rzecz jasna postać Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski ponownie wróci na Signal Iduna Park, gdzie piął się na szczyt i zdobywał dla BVB mnóstwo bramek. Dotychczas Lewandowski wracał do Dortmundu przede wszystkim jako piłkarz Bayernu Monachium. Teraz po raz pierwszy wystąpi tam w barwach FC Barcelona, co zauważają nie tylko niemieckie, ale i hiszpańskie media. Tworzył z Lewandowskim śmiercionośny duet, a teraz takie słowa. "Bardzo zabolało" Za naszą zachodnią granicą nie brakuje licznych artykułów o reprezentancie Polski i o jego potyczce z Borussią jest głośno. Hiszpanie przypominają natomiast, że Lewandowski lubi strzelać przeciwko BVB i w 23 meczach zdobył 16 bramek. Pytań o napastnika Dumy Katalonii nie mogło zabraknąć również na konferencji prasowej szkoleniowca BVB. Zwłaszcza, że Lewandowski grał wcześniej z Nuri Sahinem. Trener Borussii nie szczędził komplementów Polakowi. "Lewandowski ma bardzo silny charakter. Zawsze chce grać po to, by zdobywać gole. Jego postawa zawsze jest na najwyższym poziomie" - zwrócił uwagę Sahin. Szkoleniowiec dodał jednocześnie, że byłoby to niesprawiedliwe, gdyby przed starciem z Barceloną skupiał się wyłącznie na Polaku. "Nigdy nie musiałem się bronić przed jego atakami, ale zrobimy to dobrze. W każdym razie nigdy nie skupiamy się na tylko jednym zawodniku, to byłoby niesprawiedliwe. Cieszę się, że będę mógł go jutro zobaczyć" - dodał Sahin.