Robert Lewandowski w kampanii 2024/2025 znów wszedł w rolę czołowego strzelca FC Barcelona i do samego końca sezonu walczył m.in. o Trofeo Pichichi, ostatecznie ulegając tu Kylianowi Mbappe, który odnotował o cztery trafienia więcej. Jednocześnie "Lewy" już niebawem wejdzie w ostatni rok obowiązywania swojego obecnego kontraktu z "Blaugraną" i to naturalnie generuje pytania, czy "Barca" już teraz poszuka kogoś do wzmocnienia pozycji numer dziewięć - zwłaszcza, że niewykluczone jest też pożegnanie Ferrana Torresa. Wielkie gwiazdy wystąpiły przed finałem Ligi Mistrzów. Show na stadionie w Monachium Gyokeres w Barcelonie? Lewandowski już wie, Deco dał sygnał Lista potencjalnych transferów Barcelony jest dosyć długa - a figuruje na niej chociażby Viktor Gyokeres, czyli wielka gwiazda lizbońskiego Sportingu. W ostatnim dniu maja dosyć ważną deklarację związaną ze Szwedem - ale też i ogólnie obsadą ataku "Blaugrany" - złożył dyrektor sportowy mistrzów Hiszpanii, Deco. "To świetny zawodnik, który w ostatnich latach strzelił wiele goli w Sportingu, ale w tej chwili nie szukamy gracza tego typu. Lewandowski już gra na "dziewiątce" więc nie jest to pozycja, która nas teraz interesuje [pod względem transferów]" - orzekł 47-latek, cytowany przez "A Bola". Lawina ofert za gwiazdę Lecha, szykuje się hit. "Kolejorz" liczy na grube miliony Lewandowski bez nowego konkurenta - a co ze Szczęsnym? Tym samym wszelkie spekulacje w temacie zostały w zasadzie w momencie urwane. Zdecydowanie ciekawiej zapowiadają się kolejne tygodnie w kwestii ewentualnego transferu nowego bramkarza do FC Barcelona. Sporo mówi się o tym, że do klubu może dołączyć Joan Garcia z RCD Espanyol, a to może oznaczać ciekawe przetasowania związane z innymi golkiperami - w tym Wojciechem Szczęsnym...