Cel FC Barcelona na sobotni wieczór był jeden - przerwanie passy porażek i zainkasowanie kompletu punktów w meczu La Liga z Valencią, by nie pozwolić piłkarzom Realu Madryt oraz Girony na zwiększenie swojej przewagi w tabeli. I o ile pierwszy punkt został zrealizowany, o tyle drugi już nie. Podopieczni trenera Xaviego Hernandeza nie przegrali bowiem, remisując 1:1, ale strata punktów z ekipą "Nietoperzy" i tak stanowi dla nich spore rozgoryczenie. Nie krył tego po meczu choćby Robert Lewandowski, który zwrócił się do kibiców FC Barcelona z krótkim przesłaniem. - Tylko jeden zdobyty punkt to wielkie rozczarowanie, ale ciężko pracujemy, by wrócić na właściwą ścieżkę i dokonamy tego - napisał kapitan reprezentacji Polski w swoich mediach społecznościowych. FC Barcelona straciła punkty, Robert Lewandowski nieskuteczny. Xavi nie kryje złości Trener Xavi Hernandez wypowiedział natomiast po meczu słowa, które można rozpatrywać w kategoriach wielkiego ciosu dla Roberta Lewandowskiego. Wypomniał bowiem swoim piłkarzom olbrzymią nieskuteczność, a to właśnie Polak oddał najwięcej strzałów i miał kilka naprawdę niezłych okazji na strzelenie gola. Trudno polemizować ze słowami hiszpańskiego szkoleniowca, bowiem jego słowa jasno potwierdzają liczby. Statystycy obliczyli, że to właśnie FC Barcelona zmarnowała najwięcej okazji do strzelenia gola w pięciu najsilniejszych ligach Europy. Xavi Hernandez przyznał także, co działo się po meczu w szatni "Dumy Katalonii". Z jego słów wynika, że piłkarze FC Barcelona w wyniku utraty punktów wpadli wręcz w furię. A szukając recepty dla swojej drużyny, Xavi Hernandez dodał: - Być może musimy pomyśleć, że następne szansa na zdobycie bramki już nie nadejdą. A generujemy ich tak dużo, że piłkarze mogą być przekonani, że w razie nieskuteczności następnym razem uda im się trafić do siatki.