Robert Lewandowski rozgrywa kolejny kapitalny sezon w swojej karierze. Polak wspólnie z kolegami z FC Barcelona wciąż walczą na wszystkich możliwych frontach i liczą się w grze zarówno o wygranie La Liga, jak i Ligi Mistrzów. Cel jest już naprawdę blisko. Kluczowe wieści przed hitowym meczem Barcelony. Problemy gwiazdy. "Musiał przerwać rozgrzewkę" Zostało jednak kilka kroków, które trzeba wykonać, a ostatnie mecze "Duma Katalonii" musiała rozgrywać bez Polaka w centrum swojego ataku. Jego miejsce od 19 kwietnia tego roku zajmował Ferran Torres. Hiszpan zastępował kontuzjowanego Lewandowskiego, który od 20 kwietnia rozpoczął walkę z czasem. Lewandowski gotowy, ale... Flick ogłasza Celem był powrót na rewanżowy mecz półfinałowy Ligi Mistrzów przeciwko Interowi w Mediolanie. Pierwsze spotkanie między tymi ekipami zakończyło się wynikiem 3:3, więc potencjalny powrót Lewandowskiego mógł być bardzo istotny dla walki o finał rozgrywek. Inter czeka na hit z Barceloną, a tu takie wieści. Zalewski powiedział to głośno Tak się faktycznie stało. "Lewy" znalazł się w samolocie, który zabrał piłkarzy Barcelony do Mediolanu. Hansi Flick na konferencji prasowej otwarcie przekazał, jaki będzie los Lewandowskiego w tym meczu. - Robert Lewandowski będzie na ławce rezerwowych. Jest gotowy. Jeśli będzie potrzebny to wejdzie na boisko - przekazał Niemiec. To oznacza, że najprawdopodobniej w pierwszym składzie zagra Ferran Torres, a "Lewy" w razie konieczności będzie starał się ratować kolegów z zespołu. Nieco mniej istotny jest fakt, że Lewandowski wciąż walczy o koronę króla strzelców Ligi Mistrzów z Raphinhą. Polak ma 11 goli, Brazylijczyk 12, a przed nimi jest jeszcze wyeliminowany z rozgrywek Serhou Guirassy. Pierwszy gwizdek Szymona Marciniaka we wtorek 6 maja o godzinie 21:00. Relacja tekstowa na żywo na Sport.Interia.pl.