Flick musiał skreślić Lewandowskiego. Hiszpanie są o tym przekonani, jest konkretne nazwisko
Przed niedzielnym El Clasico Hansi Flick ma spory ból głowy związany z wyborem wyjściowej jedenastki na to spotkanie. Wielu kluczowych zawodników zmaga się z urazami i Niemiec nie będzie mógł z nich skorzystać. Wśród kontuzjowanych piłkarzy jest Robert Lewandowski, który powoli wraca do zdrowia, ale na mecz z Realem nie będzie gotowy. Tym samym Flick musiał skreślić Polaka ze składu i poszukać dla niego zastępcy. Transmisja El Clasico w tę niedzielę o 16:15 w Eleven Sports 1, początek studia z Barcelony o 14:30

Problemy z kontuzjami w FC Barcelona nie są niczym nowym. Już w poprzednim sezonie drużyna zmagała się z licznymi problemami zdrowotnymi i Hansi Flick był zmuszony na częste rotacje w składzie. Nie da się ukryć, że ławka rezerwowych Blaugrany jest krótka i niemiecki szkoleniowiec nie ma zbyt wielu możliwości. Spore problemy pojawiły się przed niedzielnym starciem z Realem Madryt. Jeszcze tuż przed spotkaniem nadeszły złe informacje.
Wydawało się, że Flick będzie mógł w końcu skorzystać z lidera Dumy Katalonii, Raphinhi. Reprezentant Brazylii przez kilka tygodni leczył uraz mięśniowy i niedawno wrócił do treningów. Niestety dla piłkarza i dla Barcelony, kontuzja odnowiła się i Raphinhę czeka kolejna, najpewniej dłuższa przerwa. Tym samym występ w niedzielnym starciu jest wykluczony i to poważne osłabienie Barcelony.
To będzie zastępca Lewandowskiego w Barcelonie. Flick zdecydował przed El Clasico
Lepszą informacją jest natomiast to, że do dyspozycji niemieckiego trenera będzie Ferran Torres. Hiszpan w ostatnich dniach również zmagał się z dolegliwościami, ale w jego przypadku występ wydaj się być niezagrożony. A to o tyle istotne wieści, że na razie Flick nie będzie mógł skorzystać z Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski ma wrócić do gry na początku listopada.
Z tego właśnie powodu Flick musiał skreślić napastnika ze składu na El Clasico. A jak podaje hiszpański "Sport", zastępcą Lewandowskiego ma być Torres. Hiszpański zawodnik ma wystąpić na pozycji "9". Jak udowadniał w zeszłym i na początku obecnego sezonu, ta rola mu odpowiada, bo Torres potrafi być skuteczny i dawać Barcelonie cenne trafienia, dające punkty.
Inną opcją jest również postawienie na Marcusa Rashforda, ale wydaje się, ze jeśli Torres będzie w stu procentach gotowy, to on wyjdzie w wyjściowym składzie. Na razie nie wiadomo, czy na prawej stronie obrony zagra Jules Kounde. Francuza ma ewentualnie zastąpić Eric Garcia. Barcelona ma przed sobą jeszcze jeden trening, na którym najpewniej zapadną ostateczne decyzje dotyczące wyjściowego składu na mecz z Realem Madryt.
















