Partner merytoryczny: Eleven Sports

Fenomen strzelecki Lewandowskiego Ekspert wyjaśnia: Jeszcze nie złożył broni

Robert Lewandowski zdobył dwie bramki, w tym jedną z rzutu karnego, w wygranym aż 5-1 meczu z Sevillą w 10. kolejce La Liga. W tym sezonie Polak w tych rozgrywkach strzelił już 12 goli i jest zdecydowanym liderem klasyfikacji snajperów. W sumie ma natomiast 14 trafień. O formie kapitana "Biało-Czerwonych" wypowiedział się Roman Kosecki, były reprezentant Polski.

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski/AFP

Lewandowski najpierw trafił do siatki w 24. minucie z rzutu karnego, otwierając wynik, a potem także w 39. minucie, gdy podwyższył na 3-0. Stojący blisko przed bramką reprezentant Polski zmienił wówczas lekko lot piłki po strzale, jaki oddał Brazylijczyk Raphinha.

Między jego golami efektowne trafienie z dystansu w 28. minucie zaliczył Pedri - po szóstej w sezonie asyście Lamine Yamala, a akcję rozpoczął nasz zawodnik.

Lewandowski z 12 golami zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji strzelców La Liga. O tym, jak wielka jest jego przewaga świadczy fakt, że kolejni zawodnicy mają na koncie... połowę jego dorobku, czyli sześć bramek - Ayoze Perez (Villarreal) i słynny Kylian Mbappe z Realu Madryt.

La Liga. Robert Lewandowski żyje z podań

"To jest piłkarz, który żyje z podań zawodników, który potrafi to wykorzystywać. Te bramki, które strzelał w niedzielnym meczu z Sevillą to udowadniają. Co prawda jedna padła z karnego, ale druga po świetnym zagraniu Raphinhi" - mówił Kosecki w rozmowie z WP SportowymiFaktami.

Hansi Flick nie zmienił kursu i nadal dużo stawia na młodych zawodników. To może tylko procentować w przyszłości.

"Widać w Barcelonie dużo młodzieży, która jest pełna nadziei i chęci zdobywania trofeów. Ta drużyna ma dużą przyszłość z doświadczonym Robertem na czele i myślę, że będą to wykorzystywać. Na pewno też Barcelona w Lidze Mistrzów nie jest bez szans, choć łatwo nie będzie" - stwierdził były gracz La Liga i reprezentacji Polski.

W zeszłym sezonie "Lewy" miał pewne problemy, niektórzy wieścili, że to już jego koniec, jeśli chodzi o poważne granie.

La Liga Robert Lewandowski nie złożył broni

Lewandowski jeszcze nie złożył broni, tak jak to niektórzy go już skreślali. To jest zawodnik, który ciężko trenuje, dba o siebie, walczy i przede wszystkim gra w klubie, w którym ma świetnych skrzydłowych i potrafi to wykorzystać

~ mówił Kosecki dla WP SportowychFaktów.

"Uważam, że w przypadku Roberta wiek nie będzie grał żadnej roli, będzie on grał tak długo, jak długo będzie się dobrze czuł. Piłka trochę się zmieniła, cała odnowa, sprawy związane ze zdrowiem, lekarzami i jeżeli ktoś o siebie odpowiednio dba, to widać, że można obecnie grać dużo dłużej" - dodał.

Barcelona jest liderem tabeli z 27 punktami. Trzy traci do niej broniący tytułu Real Madryt, który dzień wcześniej pokonał na wyjeździe Celtę Vigo 2-1.

"Dumę Katalonii" czekają w tygodniu dwa ważne spotkania: 23 października z Bayernem Monachium w trzeciej kolejce Ligi Mistrzów i trzy dni później El Clasico przeciwko Realowi na wyjeździe.

Robert Lewandowski (przodem)/PAP/EPA
Robert Lewandowski/AFP
FC Barcelona – Sevilla 5:1. SKRÓT. WIDEO (Eleven Sports)/Eleven Sports/Eleven Sports
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem