Robert Lewandowski porozumiał się w sprawie indywidualnej umowy z FC Barcelona. Według informacji Interii gwiazdor Bayernu Monachium wynegocjował wielomilionowy, trzyletni kontrakt i do Hiszpanii może trafić jeszcze latem. Sprawa prosta jednak nie będzie, ponieważ umowa "Lewego" z mistrzami Niemiec obowiązuje do czerwca 2023 r. i jeśli Lewandowski będzie chciał odejść już po tym sezonie, to Katalończycy będą musieli za niego zapłacić. Szkopuł w tym, że Bawarczycy nie zamierzali na Lewandowskim zarabiać, a wręcz przeciwnie - planowali przedłużyć z nim umowę i dać sowitą podwyżkę. Co działo się w ostatniej kolejce naszej ekstraklasy - sprawdź w naszym programie wideo! Wygląda jednak na to, że Polak miał inne plany, bo miał negocjować z Paris Saint-Germain, Manchesterem City i Liverpoolem, ale najbardziej konkretna okazała się Barcelona. Według informacji Interii Polak z Hiszpanami miał się porozumieć już pod koniec marca. Teraz przed Barceloną jednak trudniejsze zadanie, czyli dogadanie się z Bayernem. Te negocjacje nie będą łatwe, bo Bayern nie ma planu awaryjnego. Mówiło się o Erlingu Hallandzie, a także Duszanie Vlahoviciu, ale do konkretów nie doszło. Dlatego nikogo nie zdziwi, jeśli Niemcy rzucą kosmiczną kwotę za wykupienie rocznego kontraktu Lewandowskiego. Bo skoro Bayern za 19-letniego Ryana Gravenbercha (też ma umowę z Ajaksem do czerwca 2023 r.) w najbliższym oknie jest w stanie zapłacić blisko 30 mln euro, to ile musieliby zażądać za Lewandowskiego? Lewandowski w Barcelonie? Hiszpanie mają problemy Tymczasem Barcelona ostatnimi czasy pieniędzmi nie szasta. Jeszcze przed sezonem 2019/2020 zapłaciła za Antoine’a Griezmanna 120 mlne euro, ale później barierę 50 mln euro przebiła tylko dwukrotnie - przy transferze Miralema Pjanicia z Juventusu Turyn (60 mln euro) oraz Ferrana Torressa z Manchesteru City (55 mln euro). Wszystko dlatego, że Hiszpanie mają wielkie problemy finansowe, a ich dług wynosi blisko 1,5 mld euro! Dlatego przed tym sezonem Katalończycy dokonali tylko dwóch transferów gotówkowych (Torress i Emerson Royal), które i tak zrównoważyły się z kwotą, którą Katalończycy otrzymali za sprzedaż czterech innych zawodników. W tej sytuacji trudno spodziewać się, by Barcelonę było stać na wyłożenie np. 50 mln euro za wykupienie rocznego kontraktu Lewandowskiego. Najwyższe transfery w historii FC Barcelona Kolejno: imię i nazwisko, klub sprzedający, kwota*: 1. Ousmane Dembélé Borussia Dortmund 140 mln euro 2. Philippe Coutinho Liverpool 135 mln euro 3. Antoine Griezmann Atletico Madryt 120 mln euro 4. Neymar Santos FC 88 mln euro 5. Frenkie de Jong Ajax Amsterdam 86 mln euro 6. Luis Suarez FC Liverpool 82 mln euro 7. Zlatan Ibrahimović Inter Mediolan 70 mln euro 8. Miralem Pjanić Juventus Turyn 60 mln euro 9. Ferran Torres Manchester City 55 mln euro 10. Malcom Girondins Bordeaux 41 mln euro * za Transfermarkt PJ