Po zaledwie dwóch treningach z drużyną, Polak wyszedł w podstawowym składzie przeciw najlepszej aktualnie jedenastce w Europie. Temperatura meczu Barcelony z Realem Madryt była godna Las Vegas, choć to pojedynek bez stawki. Nikogo nie zaskoczył fakt, że Lewandowski to dla Xaviego Hernandeza kandydat na lidera nowej drużyny. Mimo wszystko Pierre-Emerick Aubameyang to nie jest byle jaki konkurent - Gabończyk zdobył dwa gole w El Clasico w marcu, gdy Barcelona rozbiła Real na Santiago Bernabeu 4-0. To była jedyna tak dotkliwa porażka Królewskich w fenomenalnym dla nich sezonie. Barcelona - Real 1-0. Joan Laporta przyspiesza Po zdobyciu mistrzostwa Hiszpanii i triumfie w Lidze Mistrzów Real jest teraz syty. Barcelona przeciwnie. Ostatni tytuł w La Liga wywalczyła w 2019 roku, ostatni raz wygrała Champions League siedem lat temu. Joan Laporta wygrał wybory na prezesa w marcu 2021 roku i na początku nie działał impulsywnie. Dał sobie czas na przyglądanie się zadłużonemu klubowi i podupadającej drużynie. Trenera Ronalda Koemana zwolnił dopiero pod koniec października 2021 roku. W styczniu wzmocnił zespół trzema ofensywnymi graczami, ale porażka z Eintrachtem Frankfurt w Lidze Europy wyczerpała jego cierpliwość. Przekonał się, że w tym składzie drużyna nie zdoła zapełnić stadionu na niemal 100 tys widzów. Przed rewanżem na Camp Nou dziesiątki tysięcy fanów Barcelony odsprzedały wejściówki Niemcom. To był dobitny sygnał ostrzegawczy dla prezesa katalońskiego klubu. Tego lata Laporta działa ze zdwojoną energią. Wie, że nie ma czasu czekać aż zdolna młodzież zacznie rządzić drużyną. Potrzebne były transfery i trzeba było zdobyć na nie pieniądze. Prezes zaryzykował, sprzedał przyszłe aktywa klubu (prawa do transmisji telewizyjnych i sklepów firmowych), by wzmocnić zespół zawodnikami, którzy rozbudzą entuzjazm kibiców. Lewandowski, Raphinha i Jules Kounde mają przywrócić Barcelonie miejsce na szczycie. Polak i Brazylijczyk mieli okazję zadebiutować w amerykańskim sparingu z Realem, który jest dziś najwyższym punktem odniesienia w europejskiej piłce. Barceloński dziennik "Sport" ocenił debiut Lewandowskiego jako dyskretny (grał 45 minut). "Polak był nieśmiały, ale co do jego klasy nikt nie ma wątpliwości" - napisano. Według "El Mundo Deportivo" były napastnik Bayernu potwierdził swoje atuty. "Sama jego obecność na boisku zmusza obrońców do zdwojonego wysiłku". Zaskakujący był pierwszy wywiad Lewandowskiego, który po tak krótkim czasie spędzonym z zespołem, odważnie twierdzi, że w Barcelonie rodzi się coś wielkiego. Media katalońskie ogłaszają, że wzmocnienia dokonane przez Laportę zwiastują powrót na miejsce zajmowane teraz przez Real Madryt. Barcelona - Real 1-0. Joan Laporta chce powtórki Trener Xavi Hernandez już wie, że jedna wygrana w El Clasico to zdecydowanie za mało. Między triumfem jego zespołu na Santiago Bernabeu 4-0, a traumatyczną porażką z Eintrachtem 2-3 na Camp Nou minęły zaledwie 24 dni. Nowa drużyna musi prezentować zdecydowanie bardziej stabilną formę. Ciekawy jest fakt, że Xavi postanowił przebudować całą linię ataku. W marcu z Realem w Madrycie zagrali Ferran Torres, Aubameyang i Ousmane Dembele (wszyscy pozostają w Barcelonie). W Las Vegas w podstawowym składzie wystąpili: Ansu Fati, Lewandowski i Raphinha, który zdobył cudowną bramkę. Polak miał szansę na gola, ale jego strzał zablokowali obrońcy. Bezdyskusyjnie Katalończycy mają powyżej uszu sportowego kryzysu. W ostatnich trzech sezonach wywalczyli jedno trofeum - Puchar Króla. To katastrofalny bilans dla klubu, który w XXI wieku osiągnął status wręcz kultowy. Laporta już raz podniósł z kolan Barcelonę (prezesował jej w latach 2003-2010) zdobywając 12 trofeów, w tym cztery tytuły mistrzowskie, dwa triumfy w Champions League. Wtedy początek także był trudny, ale Frank Rijkaard i Pep Guardiola w roli trenerów poprowadzili drużynę na szczyty. Czy uda się to powtórzyć? Laporta to z pewnością nie jest prezes, który na sukces czeka cierpliwie. Przed Robertem Lewandowskim niełatwa, ale z pewnością fascynująca sportowa podroż, która rozpoczęła się w stolicy hazardu. ZOBACZ TEŻ: Jordi Alba wychwala Lewandowskiego Leo Messi wróci do Barcelony? "Sport": Xavi Hernandez tego chce Lewandowski w pierwszym wywiadzie po swoim debiucie w Barcelonie