W bieżącym sezonie Barcelona rozegrała siedem meczów bez Roberta Lewandowskiego, gdy Polak zmagał się z kłopotami zdrowotnymi lub odbywał karencję kartkową. Efekt? Sześć zwycięstw (jedno po dogrywce) i remis. "Duma Katalonii" nie jest zatem uzależniona od siły ognia generowanej przez "Lewego". Ale to nie znaczy, że nie potrzebuje szybkiego powrotu najlepszego snajpera La Liga. Wręcz przeciwnie - na finiszu długiego sezonu 36-letni napastnik może odegrać kluczową rolę. I raczej nie należy się przy tym obawiać, że z powodu przerwy w grze Polak będzie potrzebował czasu na odzyskanie meczowego rytmu. Już pobieżna analiza jego dotychczasowych powrotów po przymusowej absencji napawa optymizmem. Odpoczynek zwykle dobrze mu służył. Atak marzeń z Lewandowskim, to byłby hit. Wielkie poświęcenie gwiazdora Lewandowski nie powiedział ostatniego słowa. Wróci, żeby dokończyć egzekucję Najdłuższa pauza Lewandowskiego liczyła 29 dni. Trwała od 26 lutego do 25 marca 2000 roku, gdy bronił jeszcze barw Bayernu Monachium. Wrócił głodny gry i od razu przystąpił do egzekucji. Pięć zdobytych bramek w pięciu pierwszych meczach nie wymaga komentarza. Jako gracz Barcelony równie efektywnego come backu jeszcze nie zaliczył, ale kiedy już wracał, z powiększaniem dorobku bramkowego nigdy nie czekał przesadnie długo. Wystarczy przypomnieć, że absencja z rundy rewanżowej sezonu 2022/23 (blisko dwutygodniowa) nie przeszkodziła mu w sięgnięciu po tytuł króla strzelców. Na mecie zmagań miał na koncie 33 trafienia. TYmczasem w bieżącym cyklu po raz pierwszy musiał poddać się leczeniu już w listopadzie. Za 11-dniową nieobecność "przeprosił" w najlepszy możliwy sposób - strzelił cztery gole w czterech pierwszych spotkaniach po powrocie. Fani "Blaugrany" byli usatysfakcjonowani. Kiedy ponownie zobaczymy Lewandowskiego w akcji? Od samego początku pojawiały się dwa warianty - 6 maja (rewanż z Interem w LM) lub 11 maja (El Clasico) w La Liga. Bliższa realizacji wydaje się ta pierwsza opcja. "Lewy" znalazł się w meczowej kadrze na rewanżowe starcie z mistrzem Włoch. Więcej na ten temat piszemy TUTAJ. Polski egzekutor nadal toczy batalię o dwa snajperskie berła. W Champions League traci dwa trafienia do otwierającego zestawienie Serhou Guirassy'ego (13 goli), z kolei w klasyfikacji ligowej pozostaje liderem - ma na koncie 25 bramek, o jedno więcej niż czający się za jego plecami Kylian Mbappe. Przymusowe absencje Roberta Lewandowskiego w Barcelonie: 27 lutego - 11 marca 2003 (13 dni): 2 gole w pierwszych trzech występach po powrocie 5-27 października 2023 (23 dni): 2 gole/3 mecze 10-20 listopada 2024 (11 dni): 4 gole/4 mecze 19 kwietnia 2025 - ???