<a class="db-object" title="Cesc Fabregas" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-cesc-fabregas,sppi,755" data-id="755" data-type="p">Fabregas</a>z Argentyńczykiem grał razem przez trzy sezony. Wspólnie zagrali w 126 spotkaniach. Wygrali mistrzostwo Hiszpanii i Puchar Króla. Większość kariery Fabregas spędził jednak w Anglii - w Arsenalu i <a class="db-object" title="Chelsea Londyn" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-chelsea-londyn,spti,3369" data-id="3369" data-type="t">Chelsea</a>. Ostatnie cztery sezony był zawodnikiem <a class="db-object" title="AS Monaco" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-as-monaco,spti,3275" data-id="3275" data-type="t">AS Monaco</a>. Fabregas: Powrót Messiego to marzenie kibiców Przed sezonem trafił do <a class="db-object" title="Como" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-como,spti,5282" data-id="5282" data-type="t">Como</a>, zespołu z włoskiej Serie B. Przeszedł tam nieprzypadkowo - właścicielami klubu zostali indonezyjscy miliarderzy. Część akcji przypadło też Fabrgasowi. Tak samo ma być z <a class="db-object" title="Thierry Henry" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-thierry-henry,sppi,590862" data-id="590862" data-type="p">Henry</a>’m. Hiszpan i Francuz znają się doskonale ze wspólnej gry w Arsenalu. Razem z byłym zawodnikiem m. in. Chlesea i reprezentacji Anglii Denisem Wise’m, który jest dyrektorem klubu mają sprawić, że za pieniądze Djarum Grup Como zagra we włoskiej ekstraklasie. Fabregas wciąż jednak żyje tym, co się dzieje w Barcelonie, a przede wszystkim Messim. Obaj są z tego samego rocznika - 1987. Hiszpan podkreśla, że jego marzeniem jest, by Argentyńczyk wrócił do Barcelony. - Jako wychowanek tego klubu mam nadzieję, że to się stanie. Został mu tylko rok w <a class="db-object" title="PSG" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-psg,spti,3378" data-id="3378" data-type="t">Paris Saint Germain</a>. To marzenie nie tylko klub, ale także fanów. I właśnie jako kibic Barcelony o tym mówię - twierdzi Fabregas. Prezydent i trener Barcelony też chcą Messiego Powrót Messiego to prawdopodobny ruch, bo marzenia Hiszpana podzielają prezes i trener Barcelony. Jeśli tak by się stało, to Argentyńczyk zagrałby w jednym klubie z Robertem Lewandowskim. - Jako prezydent czuję, że mam moralny dług wobec Messiego. Dlatego chcę mu dać jeszcze wyjątkowy moment w karierze. Myślę, że możemy to zrobić - mówił Joan Laporta w "New York Times". - Messi zasługuje, by tu jeszcze zagrać - dodał Xavi Hernandez, trener Barcelony.