- W tę środę Emmanuel Macron założył korki wraz z klubem Varietes Club de France (zrzeszającym byłych piłkarzy i znane osobistości - przyp. red.) i licznymi gwiazdami na charytatywnym meczu wspierającym akcję Yellow Pieces, sponsorowaną przez jego żonę Brigitte Macron - poinformował portal RMC Sport. Na boisku spotkały się ekipy "Białych" oraz "Czerwonych". Prezydent Francji wystąpił w pierwszej z nich, podobnie jak byli piłkarze Eden Hazard i Didier Drogba oraz selekcjoner "Trójkolorowych" - DidierDeschamps. W przeciwnej drużynie na boisko wybiegł za to między innymi ekstrener Arsenalu - Arsene Wenger. Robert Lewandowski króluje, a tu jeszcze nagle padł rekord. FC Barcelona ogłasza Emmanuel Macron błysnął na boisku. Prezydent Francji strzelił gola z rzutu karnego Według relacji francuskich mediów Emmanuel Macron spisywał się na boisku dość przeciętnie. W końcówce meczu miał jednak swoją chwilę chwały, gdy przy wyniku 4:2 przyszło mu egzekwować rzut karny. Prezydent Francji wykazał się wówczas chłodną głową. Uderzył lekko, lecz niezwykle precyzyjnie, tuż przy słupku. A że bramkarz nie ruszył się nawet z miejsca, piłka zatrzepotała w siatce. Nagranie przedstawiające gola strzelonego przez Emmanuela Macrona, natychmiast podbiło media nad Sekwaną, trafiając także na portale społecznościowe. Zaskakujący plan władz Barcelony. Ważna decyzja dla Lewandowskiego. I to tuż przed Euro Głowa Francji zabrała później głos w sprawie wspomnianego wydarzenia na platformie "X". Wedle francuskich mediów przy okazji meczu udało się zebrać na cel dobroczynny kwotę wynoszącą 57 500 euro.