FC Barcelona nie ma na razie powodów do zadowolenia. Piłkarze "Blaugrany" nie zachwycają formą, co przekłada się na wyniki w ostatnich spotkaniach. W ogniu krytyki znajduje się Robert Lewandowski, który zmaga się z kryzysem. Przyszedł czas, w którym kapitan reprezentacji Polski nie strzela bramek. Mimo że nadal pozostaje on w grze o tytuł króla strzelców La Liga, to prawdą jest, że statystyki piłkarza wyglądają dość niepokojąco. Ostatnie gole w hiszpańskich rozgrywkach zawodnik strzelił dopiero 1 kwietnia. Problem Polaka odbił się szerokim echem w mediach. "Lewy" zaczyna "podpadać" hiszpańskim mediom, które z wyraźnym niepokojem przyglądają się jego postawie na boisku. Zdaniem dziennikarzy, to właśnie po mundialu w Katarze zaczął się gorszy okres kapitana "Biało-Czerwonych". "Polak pojechał na mistrzostwa świata z rekordem 13 goli w 14 meczach. Od wznowienia rozgrywek w Hiszpanii, Lewandowski strzelił cztery bramki, a Karim Benzema (drugi zawodnik w tabeli strzelców La Liga przyp.red) aż dziewięć" - zauważono. Wrócił temat Lewandowskiego po klęsce Bayernu. "Idzie śladami Polaka" Co z formą Roberta Lewandowskiego? Ekspert nie zamierza owijać w bawełnę Dziennikarze "TV2" wzięli pod lupę ostatnie miesiące napastnika "Barcy", twierdząc, że latem 2022 roku dokonał on w oczach kibiców "drastycznej" decyzji, odchodząc z klubu, w którym przez lata odnosił sukcesy. Zwrócono jednak uwagę na jego znakomite początki w Katalonii, które wlały w serca kibiców nadzieję na dobry sezon w wykonaniu podopiecznych Xaviego. "Na wiosnę wszystko się odwróciło. Barcelona zdominowała ligę, podczas gdy Lewandowski nie zachował strzeleckiej formy" - czytamy na stronie "TV2". O "Lewego" często pytany jest w mediach sam trener "Dumy Katalonii", Xavi, który ma nadzieję, że problem strzeleckiej niemocy sportowca rozwiąże powrót jego kolegi, Pedriego. "Pedri to kluczowy gracz, jeśli chodzi o ostatnie podanie. Bardzo dobrze doagaduje się na boisku z Robertem. To bardzo dobra wiadomość, że wraca, nie tylko dla Roberta. On zapewnia podania i dobrą grę" - mówił na konferencji prasowej Hiszpan. Lewandowski staje teraz przed szansą zdobycia upragnionych goli. Jego drużyna podejmie Atletico Madryt w niedzielę 23 kwietnia. Początek spotkania o godzinie 16.15. Oni mają dołączyć do ekipy Lewandowskiego. Barcelona ma na liście trzy nazwiska