Nie ma żadnych wątpliwości, że Robert Lewandowski jest najbardziej wartościowym piłkarzem reprezentacji Polski, jaki zagrał w jej barwach w XXI wieku. Napastnik FC Barcelona wielokrotnie udowadniał, że jest piłkarzem z ponadprzeciętnymi umiejętnościami. Nie można jedna powiedzieć, aby jego kariera reprezentacyjna była nieskazitelnie czysta i wręcz brylantowa. Wszystko jasne. Znamy gospodarzy piłkarskiego Euro w 2028 i 2032 roku Wystarczy przypomnieć czasy, gdy Lewandowski cierpiał przez brak strzelonego gola, a seria zaczynała mu ciążyć. W pewnym momencie doszło nawet do tego, że na Stadionie Narodowym sam Lewandowski był wygwizdywany. Mówimy tu o czasach Waldemara Fornalika, a konkretnie meczu z Czarnogórą w Warszawie, podczas którego "Lewy" musiał uciszać fanów swoją bramką. Kazimierz Węgrzyn krytykuje Lewandowskiego. Ostre słowa Po czasach Fornalika rozpoczął się jednak złoty okres Lewandowskiego. Wszystko zaczęło się od przejęcia kapitańskiej opaski, którą podarował napastnikowi Adam Nawałka. Trzeba przyznać, że w tamtym konkretnym momencie, ta decyzja wywołała wiele dyskusji, ale z perspektywy czasu była, jak najbardziej słuszna. Lewandowski w formie, z opaską na ramieniu prowadził naszą kadrę do kolejnych zwycięstw, także z mocnymi rywalami. Niestety jednak w ostatnim czasie wokół kapitana naszej kadry zaczęło pojawiać się coraz więcej negatywnej atmosfery, która wpływała także na odbiór Lewandowskiego, jako kapitana. Niektórzy nawet zaczęli domagać się wyrzucenia "Lewego" z pierwszego składu. Były obrońca Cracovii Kazimierz Węgrzyn nie ma wątpliwości, co jest problemem w relacji kapitana z kibicami. Po zmasowanej krytyce UEFA zmienia stanowisko w sprawie Rosji - To jest piłkarz do pierwszej jedenastki, tylko my za bardzo zagłaskaliśmy Roberta - stwierdził na antenie TVP Sport. Nie zabrakło jednak też nieco konkretniejszych słów krytyki w stronę Lewandowskiego. - Też dziennikarze wytworzyli trochę narrację, że jak Robert zdobył bramkę, to wygrał mecz. I tak to drużyna też trochę odbierała. Przy przegrywanych spotkaniach mówiono, że Lewandowski nie miał wsparcia - dodał, klarownie sugerując, że nie zawsze powinno się usprawiedliwiać Lewandowskiego w przypadku porażki, a czasem należałoby wziąć odpowiedzialność na swoje barki. Kibice, którzy od dawna domagali się, aby reprezentacja Polski spróbowała wariantu gry bez Roberta Lewandowskiego, będą mieli okazję przekonać się, jak będzie wyglądać kadra bez swojego kapitana. Najbliższe mecze to "tylko" starcia z Wyspami Owczymi oraz Mołdawią, ale jakakolwiek strata punktu w tych spotkaniach może być bardzo jasnym znakiem dla domagających się rewolucji.