Wszystkie problemy Roberta Lewandowskiego zaczęły się po mistrzostwach świata w Katarze. To właśnie wtedy polski napastnik stracił swoją znakomitą formę. Od tamtej pory miał, co prawda, kilka przebłysków, ale najwyższej dyspozycji nie odzyskał do dziś. Wiele wskazuje na to, że Robert Lewandowski w tym roku nie obroni tytułu króla strzelców ligi hiszpańskiej. Polak w tym momencie ma 8 goli w La Liga, a lider Jude Bellingham zgromadził aż 13 trafień. Oczywiście, jeśli Polak wróciłby do regularnego strzelania już teraz, miałby szansę odrobić tę stratę, ale w tym momencie nic nie zapowiada nagłego wzrostu formy. Kamil Grosicki w rozmowie z "Super Expressem" przyznał, że forma Roberta Lewandowskiego spadła. Reprezentant Polski podzielił się również swoją opinią na temat tego, dlaczego krytyka, jaka spada na "Lewego" jest aż tak duża. Grosicki reaguje na krytykę, jaka spada na Lewandowskiego Zdaniem piłkarza Pogoni Szczecin, Robert Lewandowski przyzwyczaił wszystkich do tego, że strzela mnóstwo goli, więc ludzie zaczęli wymagać od niego zdecydowanie więcej. Gdy forma Polaka spadła, krytyka wobec niego jest przesadnie duża. Później Kamil Grosicki dodał, że 8 goli to wynik, który byłby zadowalający w przypadku każdego innego napastnika, ale Robert Lewandowski swego czasu osiągnął poziom tak wysoki, że dziś oczekuje się od niego zdecydowanie więcej. Kolega z reprezentacji Polski uważa, że Robert Lewandowski nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Według Grosickiego napastnik jeszcze nie raz uszczęśliwi kibiców swojej drużyny. - Jeszcze w niejednym meczu da kibicom dużo radości. Jest w jednym z najlepszych klubów na świecie. To wielkie wyróżnienie, bo tylko najlepsi mogą trafić do Barcelony. Mówię to z pozycji zawodnika, który już trochę widział w piłce. Każdy z nas przechodzi słabszy etap w karierze i poddawany jest krytyce, ale trzeba sobie z nią radzić. Życzę mu jak najlepiej. Robert wie, że może liczyć na wsparcie z mojej strony - skomentował "Grosik". Skrzydłowy reprezentacji Polski dodał, że jedyną zmianą, jaką dostrzegł u Roberta Lewandowskiego, jest to, że zdobywa mniej goli, co można ocenić jako gorzką prawdę. Jego praca na treningach i zaangażowanie w grę się jednak nie zmieniło.