FC Barcelona wraca do gry! Podopieczni trenera Hansiego Flicka rozegrają dziś swój pierwszy mecz w 2025 roku, mierząc się na wyjeździe w meczu 1/16 Pucharu Króla z czwartoligową ekipą UD Barbastro. Obie drużyny mierzyły się ze sobą już przed rokiem. "Duma Katalonii" wygrała wówczas tylko 3:2. Uratował ją między innymi rzut karny, wykorzystany przez Roberta Lewandowskiego. Teraz jednak nikt nie zakłada innego scenariusza, niż pewny triumf zespołu Hansiego Flicka. Dzisiejszy mecz będzie szczególny dla polskich fanów Barcelony, bo po raz pierwszy w historii w jej wyjściowym składzie znalazło się dwóch Polaków - Robert Lewandowski oraz Wojciech Szczęsny, który tym samym doczekał się oficjalnego debiutu w nowych barwach. Przypomnijmy, że nasz bramkarz trafił do klubu jeszcze w październiku, lecz do tej pory "przyspawany" był do ławki rezerwowych. Wielka strata Lewandowskiego, La Liga wydała wyrok. Potężny cios. Jest komunikat Wojciech Szczęsny debiutuje w FC Barcelona. A fani reagują na filmik wrzucony w sieci przez klub Jeszcze przed wyjściem piłkarzy na rozgrzewkę oficjalne konto FC Barcelona zamieściło w mediach społecznościowych filmik przedstawiający stan murawy, na której przyjdzie dziś zagrać podopiecznym trenera Hansiego Flicka. Widać, że stan nawierzchni pozostawia trochę do życzenia. Sporo jest bowiem nierównych przestrzeni, na których brakuje trawy, co na pewno działać będzie na korzyść gospodarzy. Kibice od razu bezwzględnie wytknęli to w komentarzach, obawiając się o stan zdrowia piłkarzy FC Barcelona. - "Koszmarne boisko", "Przez tą murawę Gavi i Fati znów mogą zerwać swoje więzadła krzyżowe" - napisali niektórzy z nich. Znaczna większość życzyła jednak w swoich wpisach po prostu powodzenia ekipie Hansiego Flicka, licząc na zwycięstwo - podobnie jak przed rokiem, choć może w nieco mniej dramatycznych okolicznościach.