- Musimy walecznością najpierw na boisku pokazać, że chcemy grać, chcemy utrzymać się przy piłce, chcemy strzelić bramkę, dobrze będziemy bronili. Bez tego żadne "pykanie" nam nie pomoże. My jesteśmy reprezentacją, która musi walczyć, i do tego dołożyć naszą jakość. Tylko tak możemy dzisiaj wygrać i zdobyć punkty. I to jest nasze zadanie. Dawać! Idziemy! Walia - Polska: Wojciech Szczęsny motywuje kolegów Przemowa Roberta Lewandowskiego spodobała się także kibicom reprezentacji Polski, którzy w komentarzach pod wideo dali temu wyraz. "Ciary", "Wojownik", "Lecimy po swoje" - pisali fani "Biało-Czerwonych". W bardzo mocnych słowach o tym meczu wypowiedział się również Wojciech Szczęsny. "Wiem, jak wyglądają mecze z zespołami z Wysp. Albo jesteśmy kur** na wojnie, albo przegrywamy" - mówił bramkarz, który był jednym z bohaterem spotkania z Walią. Czytaj także: Polscy kibice zatrzymani w Walii Jak widać, przemowy liderów reprezentacji Polski zadziałały i nasi zawodnicy wzięli sobie te słowa do serca. Bo chociaż co do ich gry można było mieć sporo zastrzeżeń, to charakter i walki nie zabrakło. I właśnie to, w połączeniu z błyskiem Roberta Lewandowskiego i Karola Świderskiego, oraz świetnej postawie Wojciecha Szczęsnego w bramce, dało nam wygraną 1:0 i utrzymanie w najwyższej dywizji Ligi Narodów.